Wpisy od Jerzy Sułek
Nowy dialog z Berlinem
Osobiście sądzę, że największy postęp w stosunkach polsko-niemieckich w najbliższym czasie nastąpi w zakresie projektów służących upamiętnianiu przeszłości W ostatnich tygodniach składano w Polsce i Niemczech wiele deklaracji o woli poprawy stosunków wzajemnych. Również na naszych łamach zapowiedzieliśmy bliską perspektywę zwrotu w polityce Polski wobec Niemiec. Ten moment właśnie nadszedł – 11 grudnia br. premier Donald Tusk złoży wizytę w Berlinie przygotowaną rozmowami, jakie nad Szprewą parę dni wcześniej przeprowadził nasz nowy minister
Przed zwrotem w polityce Polski wobec Niemiec
Już nie wystarczy dokonanie „dyplomatycznego liftingu”, potrzebna jest głęboka „de-PiS-yzacja” obecnego stanu rzeczy Wynik wyborów parlamentarnych z 21 października br. powstrzymał dwuletni proces budowania IV RP również w sferze polityki zagranicznej. W najbliższym czasie zostanie rozwinięta nowa wizja stosunków Polski z zagranicą. Z całą pewnością ważne miejsce przypadnie w niej naszej polityce wobec Niemiec. Kontynuacja czy zmiana Nasuwa się pytanie, w jakim zakresie będzie to kontynuacja czy zmiana w porównaniu z okresem rządów PiS.
Traktaty polsko-niemieckie z 1990 i 1991 roku – prawda i fałsz (część II)
Do obu traktatów z Niemcami doszliśmy po dwuletnich trudnych zmaganiach dyplomatycznych. Prowadziliśmy je zarówno z oboma państwami niemieckimi, a po zjednoczeniu Niemiec z samą RFN, jak i z czwórką wielkich mocarstw. Obszerny i konkretny (choć wciąż niekompletny) opis ówczesnych zmagań dyplomatycznych zawarty jest w publikacji prof. Włodzimierza Borodzieja pt. Polska wobec zjednoczenia Niemiec 1989-1991. Swego rodzaju prapoczątkiem były rozmowy podjęte jeszcze w 1988 r. na szczeblu MSZ przez trzy grupy robocze, a nieco później inicjatywa premiera Mieczysława F. Rakowskiego
Traktaty polsko-niemieckie z 1990 i 1991 roku – prawda i fałsz (część I)
Kryzys w stosunkach polsko-niemieckich tlił się już od kilku lat. Ale dopiero w połowie grudnia 2006 r. przybrał kształt jawnej konfrontacji między Warszawą a Berlinem. Bezpośrednim powodem stało się skierowanie przez Powiernictwo Pruskie 22 pozwów przeciwko Polsce do Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu w sprawie roszczeń majątkowych Niemców wysiedlonych z Polski. Sprawa ta była znana już od kilku lat i polskie koła rządowe wielokrotnie zapowiadały „stanowczą reakcję” w przypadku, kiedy organizacja Rudiego Pawelki skieruje sprawę
Szpiedzy w dyplomacji
Czy wydalenie 9 Rosjan i 9 Polaków było zasadne w świetle prawa? Niedawna decyzja Polski o uznaniu 9 rosyjskich dyplomatów w Warszawie za personae non gratae i rosyjska retorsja wobec 9 polskich dyplomatów w Moskwie ma – poza wewnętrznym – również ważny kontekst międzynarodowy. Budzi wśród wielu z nas pytanie o sens współczesnej dyplomacji, a zwłaszcza o normy prawno-międzynarodowe i zwyczaje, które obowiązują w tego rodzaju sytuacjach. Stare jak świat Szpiegostwo w dyplomatycznym kamuflażu nie jest wcale









