Wpisy od Przegląd

Powrót na stronę główną
Przebłyski

Baron Jaskiernia

Czy Jerzy Jaskiernia, przewodniczący świętokrzyskiego klubu SLD, zostanie baronem? Jaskiernia ubiega się, gdzie akurat – po odejściu Henryka Długosza – jest wakat. Skąd te ambicje? Po pierwsze, przykład Józefa Oleksego nie idzie w las, wiadomo już, że stanowisko wojewódzkiego barona wzmacnia w SLD. Po drugie, to faktyczna gwarancja udziału w politycznym życiu w następnych sześciu latach. Bo to baron ustala listę wyborczą kandydatów. I nie ma siły – ustawi ją tak, by być na pierwszym miejscu. A wtedy nawet jeżeli za dwa

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Pytanie Tygodnia

Czy taksówkarze powinni mieć kasy fiskalne?

PRO Marek Olewiński, poseł SLD, wiceprzewodniczący Komisji Finansów Publicznych Zasada jest bardzo słuszna, bo dotychczasowe taksometry nie spełniają wymogów kas i mają ulotną pamięć. Krzyk podnosi się dlatego, że uderza się w czuły punkt. Mimo iż dużą część kwoty zakupu kas państwo miałoby taksówkarzom zwrócić, nie chcą tego urządzenia, które rejestruje wszystkie dochody. Sprawa ma szerszy wymiar, dotyczy nie tylko taksówkarzy, ale także wolnych zawodów, np. lekarzy mających prywatne gabinety, adwokatów, którzy też

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przebłyski

Idol na ulicy

42-letni Maciej Maleńczuk błyszczy jako najbardziej ostry i chamski juror nowej edycji „Idola”. Został nim po to, żeby wybrać kogoś fajnego. Głównie jednak dla własnej chwały. Bezpardonowo krytykuje kandydatów, mówiąc, że są sztuczni i nie są sobą. Mistrz gitarowej psychodeli i awangardy poniża za to, co sam dawno już utracił. Dziś, umyty i wyczesany zasiada w komercyjnym programie dla mas, a w przerwach przyjmuje zaproszenia do filmowanych przez pończochę rozmów z Niną Terentiew, gdzie grzecznie upozowany opowiada przy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przebłyski

Dwie wersje

Były dwie wersje wyjaśniające, dlaczego „Gazeta Wyborcza” tak mocno napadła na doradcę Aleksandry Jakubowskiej, Jacka Podgórskiego (że agent i w ogóle). Pierwsza mówi, że po to, żeby uderzyć w Jakubowską i ją osłabić. Druga jest bardziej kombinacyjna – zdaniem ekipy z „Wyborczej”, to Podgórski poinformował ludzi z „Newsweeka” o spotkaniu Jakubowska-Michnik w restauracji Blue Cactus. I stąd to zdjęcie. My w drugą wersję wątpimy – taki agent, gdyby wiedział o takim spotkaniu, to nie tylko by je obfotografował, ale i nagrał.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przebłyski

Dornie, bojkotuj!

Ludwik Dorn z PiS wezwał do bojkotu program „Woronicza 17”, w którym Grzegorz Nawrocki prowadzi rozmowy z politykami. Nawrocki był współautorem „Dramatu w trzech aktach”, w którym zarzucono politykom PC przyjmowanie pieniędzy pochodzących z FOZZ. Dorn mówi więc, że Nawrocki „prezentuje pod względem moralności i umiejętności zawodowych poziom najniższy z możliwych”. Oto logika Dorna i PiS: można mieć, jak Nawrocki, tytuł „Master of Philosophy” Uniwersytetu w Cambridge oraz kilka angielskich i amerykańskich stypendiów, ale jeśli powie coś krytycznego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przebłyski

Fakty Lisa

Tomasz Lis zdradza „Nowej Trybunie Opolskiej”, że jego córeczki mają nieoficjalny zakaz oglądania prowadzonych przez niego „Faktów”. – Mam nadzieję, że jestem w stanie obronić się jako ojciec prawdziwy, a nie ten, który występuje na ekranie. Bardzo często mówię Poli, bo Iga jest jeszcze za mała, że chciałem być lekarzem, ale byłem za mało zdolny. Dokonuję pewnych manipulacji, żeby córce nie przyszło do głowy, że jest lepsza od jakiegokolwiek innego dziecka, dlatego że tatuś pojawia się w telewizji – twierdzi

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przebłyski

Skarżypyta z Platformy

Wyjątkowym skarżypytą, by nie użyć brzydszego słowa, okazał się pos. Bogdan Klich z Platformy Obywatelskiej, który wraz z pos. Aleksandrem Małachowskim (UP) tworzył dwuosobową delegację polskiego Sejmu, zaproszoną na Białoruś w składzie delegacji Rady Europy. Pos. Klich doniósł na swego starszego sejmowego kolegę, że nie spotkał się z białoruską opozycją, co on, Klich, uczynił; chwalił się też, że publicznie na spotkaniu ambasadorów Rady Europy „ostro się sprzeciwił” słowom Małachowskiego, że na Białorusi jest tylko 3-procentowe bezrobocie. Właśnie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Pytanie Tygodnia

Czy kilkuzłotowe opłaty za wizyty w przychodni uratują służbę zdrowia?

PRO Konstanty Radziwiłł, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Współpłacenie za usługi medyczne było w pakiecie propozycji samorządu lekarskiego, zgłaszanym jeszcze przy okrągłym stole medycznym. Zdajemy sobie sprawę, że nakładanie na społeczeństwo dodatkowych obciążeń nie jest nikomu obojętne, ale naszym zdaniem, mogłoby pomóc służbie zdrowia wyjść z dołka. W naszej propozycji nie było jednak szczegółowego cennika opłat, np. 2 zł za receptę, 3 zł za wizytę itd., był tylko ogólny pomysł, aby rozważyć możliwość współpłacenia

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przegląd poleca

Kaszubski skansen

Leżące niedaleko Kościerzyny Wdzydze Kiszewskie to jeden z największych ośrodków wypoczynkowych na Pojezierzu Kaszubskim. Jego atrakcją jest najstarszy w Polsce, prawie stuletni skansen. Dziś na terenie skansenu znajduje się 25 unikalnych obiektów architektury regionalnej z okresu XVIII-XX w., pochodzących z całego obszaru Kaszub. Są tu dworki, chałupy chłopskie i rybackie, a nawet całe zagrody, tartak, szkoła, kościół i dwa wiatraki zbudowane w 1876 r. Najstarszym i najcenniejszym obiektem jest drewniany kościół ze Swornegaci pod wezwaniem św. Barbary, wybudowany

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przebłyski

Ząb za gol

„Buta piłkarzy, ich arogancja i lekceważenie wszystkich dookoła są często nie do zniesienia. Stąd taki stan frustracji wśród kibiców. Jeśli nawet bili i nie mieli racji z tym przehandlowaniem meczu, to może to zdarzenie nauczy piłkarzy pokory. Potraktowałbym je jak klapsa troskliwego ojca”, skomentował Antoni Piechniczek pobicie przez kibiców graczy Dospelu, którzy przegrali mecz ligowy. Można powiedzieć, że nie tyle troskliwego, ile nawet nieco nadopiekuńczego, zważywszy, z jaką serdecznością i temperaturą uczuciową skarceni zostali niefortunni futboliści.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.