Czy Paweł Szefernaker to większy mądrala, niż na takiego wygląda? A może cwaniak, który gra na trzy fronty? Lub niezdara, którą ograli Ziobro i Gowin? Skąd te przypuszczenia? Ano z wyników wyborów. Szefem sztabu wyborczego PiS był Joachim Brudziński, a Szefernaker, jego wychowanek, też się znalazł w tej grupie. Nie bez powodu. Obydwaj mieli zadbać o interesy partii prezesa K. No i nie zadbali. Gowin ma 18 szabel, a Ziobro 17. Bez nich PiS nic już nie może. Czyżby rządząca koalicja miała dwóch Brutusów? Do wyboru? Może zrobić casting? Chętnych na pewno nie zabraknie. Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj









