Bezprzewodowy monitoring wizyjny: czy jest bezpieczny?

Bezprzewodowy monitoring wizyjny: czy jest bezpieczny?

Profesjonalny monitoring wizyjny musi przede wszystkim stawiać na bezpieczeństwo. Można do tej kwestii podejść na kilka różnych sposobów. Z jednej strony, liczą się przecież nowoczesne standardy, czy personalizacja systemu, ale nie można też przejść obojętnie obok zabezpieczenia zarejestrowanych danych. O czym warto wiedzieć?

Jak działa monitoring wizyjny?

W pewnym uproszczeniu jest to system połączonych w ramach jednej sieci kamer, do których dostęp ma wąska grupa osób, np. operator, czy firma, która oferuje taką usługę. Na niewielkim obszarze, jeśli pozwala na to infrastruktura techniczna, urządzenia mogą być połączone ze sobą przewodem UTP lub światłowodem — w zależności od tego, jaką przepustowość łącza chcemy uzyskać.

Praktyka wielu firm pokazuje jednak, że o wiele lepszym wyborem będzie system kamer bezprzewodowych. Budowany w taki sposób, przez DeltaPrime monitoring wizyjny, to nie tylko oszczędność czasu (nie trzeba kuć elewacji, czy wiercić w ścianach, by doprowadzić kable do serwerowni), ale i najwyższy poziom bezpieczeństwa. Dlaczego?

Profesjonaliści wiedzą, że bezprzewodowy monitoring wizyjny nie może być podłączony do tradycyjnej sieci firmowej. Niezbędna jest wydzielona infrastruktura techniczna, która będzie miała odpowiednio skonfigurowane porty, dzięki czemu, nawet po jej przeskanowaniu, osoby z zewnątrz, nie zdołają „wpiąć się” do naszej sieci i nie uzyskają dostępu do obrazu z kamer.

Atutem, którego nie wolno lekceważyć, jest też silny, stosowany zarówno na wejściu (pakiety wchodzące) jak i wyjściu (pakiety wychodzące), 256-bitowy klucz szyfrujący. Dopiero tak skonfigurowana sieć może uchodzić za bezpieczną.

Niezaprzeczalnym atutem systemów bezprzewodowych jest też to, że kamery wchodzące w jego skład mogą być rozmieszczone na bardzo dużym obszarze. Nic nie stoi na przeszkodzie, by takie rozwiązanie pojawiło się na terenie wielkiej hali produkcyjnej, a nawet całego osiedla. W miejscach trudno dostępnych można posiłkować się szyfrowanymi wzmacniaczami sygnału.

Serwerownia — rdzeń bezpieczeństwa profesjonalnych systemów wizyjnych

Żaden profesjonalny monitoring nie może obejść się bez właściwie zabezpieczonej serwerowni. Pod wieloma względami to właśnie ją można uznać za serce całego systemu. Co przesądza o tym, czy takie miejsce jest bezpieczne?

Można wskazać na takie czynniki, jak:

  • lokalizacja (nad terenami zalewowymi, z dostępem do profesjonalnej infrastruktury technicznej),
  • bezpieczeństwo energetyczne (zasilanie w modelu 4 × 2, zasilanie UPS w redundancji 2N, dostęp do agregatów prądotwórczych),
  • bezpieczeństwo łącznościowe (dostęp do sieci światłowodowej, węzły klasy Tier-1 LVL3, dostęp do infrastruktury operatorów telekomunikacyjnych).

Umiejętne planowanie, czyli dopasowanie do potrzeb klienta

Nie istnieje jeden uniwersalny system monitoringu wizyjnego. Profesjonalne firmy doskonale zdają sobie z tego sprawę i do każdego zlecenia podchodzą indywidualnie:

– Zawsze wykonujemy pomiary na podstawie zdjęć z drona lub z planów, jeżeli są dostępne. Każdy zasięg kamery i dobór obiektywu jest odpowiednio przeliczony. Zatrudniamy też najlepszych specjalistów od cyberbezpieczeństwa, którzy czuwają nad infrastrukturą techniczną — mówi Michał Bogdał, CEO DeltaPrime.

To właśnie połączenie wszystkich opisanych wcześniej cech, w ostatecznym rozrachunku przekłada się na to, czy sieć kamer nie będzie mieć m.in. martwych punktów, luk bezpieczeństwa, czy problemów z szybkim transferem danych.

Wydanie:

Kategorie: Aktualne, Promocja

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy