Blog
Jeżeli zdołasz…
Przychodzą tu, bo pili, a przede wszystkim dlatego, że nie piją – Mam cholernie długi piciorys – mówi Rysiek. – Pamiętam w szkole podstawowej, na kolonii, wypiłem kilka piw i film mi się urwał. Już byłem chory, tylko wtedy jeszcze o tym nie wiedziałem. Od kiedy wiem? Od połowy lat 80. Żona ode mnie odeszła, chyba przez alkohol. Do końca nie wiem: Bo wiesz, jak tylko ją poznałem; to właściwie ciągle byłem pijany. Nic nie mówiła. Dopiero po ślubie zaczęły się awantury.
Kłopot z dzidziusiem tysiąclecia
Pierwsze dziecko urodzone w 2000 roku będzie mogło leniuchować przez całe życie Dyrektorzy wielu klinik położniczych z lękiem myślą o sylwestrze. Czy w tę szczególną noc przyjdzie na świat, mnóstwo dzieci? Wiadomo już, że 1 stycznia 2000 roku liczba urodzin w Sydney będzie dwa razy wyższa niż zazwyczaj. Liczne szpitale zatrudniają dodatkowy personel. W wielu krajach trwa osobliwy wyścig – kto zostanie pierwszym dzidziusiem tysiąclecia? Jak pisaliśmy w marcu w ”PT”, tysiące par
Albańczycy czyszczą Kosowo
Serbowie, Romowie, Chorwaci uciekają przed terrorem. Siły pokojowe KFOR nie potrafią ich ochronć W Kosowie dobiega końca kolejna czystka etniczna. Tym razem to Albańczycy porywają i mordują Serbów. Dziesiątki prawosławnych świątyń zostało zniszczonych. Dzieje się to w 6 miesięcy po wkroczeniu wojsk NATO, które miały „zapewnić bezpieczeństwo i porządek publiczny” zgodnie z mandatem ONZ. 28 listopada w stolicy Kosowa – Prisztinie – tysiące Albańczyków wyszły na ulice, by święcić Dzień (ogłoszonej jednostronnie) Niepodległości.
Nie hamowane emocje
Autorzy apelu skromnie zaadresowanego: „Do Rządu Rosyjskiego. Do elity umysłowej Rosji, do wszystkich Rosjan. Do oświatowej opinii publicznej” ostrzegają rząd moskiewski, że „gotując apokalipsę Czeczenom; pozbawia swój kraj sympatii, którą zyskała Rosja, wszedłszy na drogi demokracji”. Dużo tu powiedziano nieprawdy. Rosja nigdy nie cieszyła się na świecie taką sympatią i podziwem, jak w okresie, gdy panował tam komunizm, Za kierowniczą siłę obozu antyfaszystowskiego była Uznawana podczas masowego terroru, „czystek” i głodu. Stalin na swoje
Pan doktor koperta
Powiedzonko ordynatora Marka S.: „Łóżko ma cztery nogi, a jedna kosztuje 200 złotych ”, pacjenci musieli traktować dosłownie W ubiegłym tygodniu wyszedł z aresztu były ordynator oddziału urologii Szpitala Wojewódzkiego we Włocławku. Siedział prawie pół roku. Prokurator twierdzi, że doktor brał łapówki. Przypisywane lekarzowi słynne powiedzenie ‘Łóżko ma cztery nogi, a jedna kosztuje 200 złotych” może przejść do historii polskiej służby zdrowia. Świetny fachowiec, doskonały chirurg. Twórca i wieloletni szef
Saperzy już w progu
Można ze sobą zabrać co się chce, nawet cegły z domu. Wójt kazał zabrać nawet ziemię z ogródków. Za kilka tygodni ich wieś przestanie istnieć Kiedyś tego miejsca nauczą się wędkarze. Do wody dojeżdżać będą szosą, która się nie kończy, tylko znika: Potem wyjmą wędki, spuszczą łódki na wodę i popłyną w wypróbowane miejsca. Na razie suszy, się tu ostatnie: pranie, ostatni kogut nęka kury, a Ostatni kundel obszczekuje i jedno, i drugie. Na sztucznych zbiornikach branie jest
Ojciec gminnego cudu
Już tyle razy z pieniędzy podatników zapłacono za błędy burmistrza Kracika, że poseł Kracik dałby sobie spokój z udawaniem w Sejmie, że broni ich interesów Pod sam koniec ostatniej sesji: Rady Miejskiej w podkrakowskich Niepołomicach, która odbyła się 30 listopada, wstał radny, Jerzy Pilch, ze związanego z Unią Wolności klubu „Nasza gmina – naszym domem” i złożył następujące oświadczenie: – Pewna gazeta ukazująca się w zamkniętym obiegu, której zresztą nie czytam, napisała, że sprzedałem swoją duszę szatanowi
Fabryka świętego Mikołaja
Przychodzą do pracy jeszcze przed świtem, choć przecież nikt im tego nie nakazuje. Mówią, że życie drapią pazurami, ale bombki malują piórkiem. Zgodnie z modą – Mężczyźni w Gdańsku szli do Stoczni, a kobiety do bombek, do „Gedanii“. W stoczni załatwiali twarde sprawy, w naszej spółdzielni świecidełek potrzebne byty delikatne ręce, cierpliwość, talent i wytrzymałe płuca – mówią jedna przez drugą, śmiejąc się i gestykulując. Wyłączone palniki pozwalają na chwilę rozmowy bez syku i świstu gazu. Wszystkie panie we włosach, na fartuchach,
Szczęściarze bez szczęścia
Półtora roku temu młynarz zorganizował grupę, która w totolotka wygrała po 130 tys. zł na osobę. Dziś chcą znowu spróbować. A raczej muszą – Moszczenica? Tam jest ten szczęśliwy totolotek – drogę pokaże każdy. – Ale ci, co wygrali, wyglądają jak dawniej, no bo jak to jest, że kiedy ma się forsę, to się nawet na porządną trwałą nie wyda – tak o jednej z „wygranych” ekspedientek mówi kioskarka z sąsiedniej miejscowości. Półtora roku temu w Moszczenicy dziesięć osób –
Nasza tożsamość
Rozmowa z LESZKIEM MILLEREM, przewodniczącym SLD – W wyborach na stanowisko przewodniczącego SLD nie miał pan żadnego kontrkandydata. – Oczywiście, lepiej byłoby, gdyby było ich kilku. Ale też wiem z doświadczenia, że ludzie, zwłaszcza ci z-pierw- szych stron gazet, ubiegają się o jakąś funkcję wtedy, kiedy mają pewność, że mogą ją zdobyć. Nikt nie lubi przegrywać. Tak więc to, że nie miałem kontrkandydata, po prostu pokazuje, jak były szacowane szanse innych. W swoim życiu wiele razy stawałem przed podobnym wyborem









