Marek Borowski (SdPl), kandydat na prezydenta, chwycił za myszkę i idąc z duchem czasu, zaczął pisać… wyborczy blog. Niestety, po kilku wpisach internetowy pamiętnik Borowskiego zniknął. Nie został nawet po nim ślad, co wywołało burzę domysłów i spekulacji. Oficjalnie blog zdjęto z powodów technicznych. Cóż, w dzisiejszych czasach lepiej nie zostawiać po sobie słowa pisanego. Nigdy nie wiadomo, co w przyszłości trafi do teczki. Share this: Click to share on Facebook (Opens in new window) Facebook Click to share on X (Opens in new window) X Click to share on X (Opens in new window) X Click to share on Telegram (Opens in new window) Telegram Click to share on WhatsApp (Opens in new window) WhatsApp Click to email a link to a friend (Opens in new window) Email Click to print (Opens in new window) Print