Aktualne

Powrót na stronę główną
Aktualne Przebłyski

Pięta nie chce badań

Gdy PSL zaproponowało, by kandydaci na posłów przed objęciem mandatu byli obowiązkowo poddawani badaniom psychiatrycznym, czekaliśmy na to, kto pierwszy się odezwie. Niespodzianki nie było. Pomysł PSL bardzo się nie spodobał Stanisławowi Pięcie, posłowi PiS. Temu, który walczył z komuną, okradając ludziom samochody. Czego Pięta się boi? Przecież okradanie samochodów to zachowanie całkowicie normalne. Przynajmniej dla wyborców PiS.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Stary praktyk Janecki

Dobrze jest, gdy sprawy biorą w swoje ręce prawdziwi fachowcy. A jeszcze lepiej, gdy ich szefowie wiedzą, komu zlecić specrobotę. Naczelny pisowskiego tygodnika „wSieci” Jacek Karnowski nie miał z tym problemu. Wręcz przeciwnie. Ma u siebie tak wielu specjalistów od dowalania konkurentom, że robi castingi. No i stają przed obliczem Karnowskiego ludzie, którzy z niejednego pieca chleb jedli, niejedno pismo rozwalili i już niejeden proces sądowy przegrali. Weterani bojów o rządy dobrej zmiany. Tym bardziej doceniamy perwersję decyzji Karnowskiego.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Ocalona pani premier

Wzruszająca opowieść. O dzielnym redaktorze Sakiewiczu. I ludziach, których zgromadził w klubach „Gazety Polskiej”. Opowieść o tym, jak Sakiewicz wezwał kluby „GP” na odsiecz rządowi i uratował dobrą zmianę przed puczystami wspieranymi przez wrogów z zagranicy. W obronie rządu dobrej zmiany stanęli 18 grudnia przed miejscem pracy Andrzeja Dudy cisi bohaterowie. Ci, którzy na co dzień mrówczą pracą w klubach „GP” wspierają potężną władzę, jaką ma dobra zmiana. Ale czy naprawdę ta władza jest tak silna? Przeczą temu słowa Beaty Szydło

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Macierewicz na wojnie z Chińczykami

Od ministra demolki do grabarza Szlaku. Taki jest szlak bojowy nieustraszonego ministra Macierewicza. Swój stosunek do Nowego Jedwabnego Szlaku wynalazca Macierewicz ujawnił jeszcze przed objęciem posady, w 2015 r.: „Ta koncepcja Jedwabnego Szlaku, ekspansji Chin (…) jest częścią całościowej koncepcji porozumienia Europy Zachodniej z Rosją i z Chinami o wyeliminowaniu z obszaru euroazjatyckiego wpływów Stanów Zjednoczonych oraz zlikwidowaniu jako niepodległego podmiotu Polski, bo to Polska, jako największy kraj na tym styku między wpływami rosyjsko-chińskimi i niemieckimi,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Wygaszanie Owsiaka

Jeśli biegający po ulicach i przebrany za penisa Michał Rachoń może być „twarzą” pisowskiego TVP Info, to Piotr Lisiewicz z „Gazety Polskiej” mógł go przebić tylko czymś ekstra. No i przebił Rachonia szczerą nienawiścią do Owsiaka. Tak szczerą, że wygląda na jakieś bardzo osobiste rozczarowanie. Może Orkiestra kiedyś nie dała puszki Lisiewiczowi? A może dziewczyna wybrała kogoś od Owsiaka? Podobno najbardziej nienawidzi się tych, którzy nas przerastają. A gdy rozum jest wyłączony, to człowiek mówi więcej, niż powinien. Jeszcze bardziej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Puste słowa i nekrologi

Rozmowa, którą ujawnił z uporem walczący o legalizację leczniczej marihuany poseł Piotr Liroy-Marzec, dowodzi, że to, co się działo wokół zabiegów Tomasza Kality, było dla władzy tylko pokazówką. Pokazem cynizmu. Liroy usłyszał od prezesa Kaczyńskiego, a była przy tym premier Szydło, że „lecznicza marihuana to jest narkotyk i że nie będzie JEGO zgody na uprawy w Polsce. A pacjentów jest tak niewielu, że mogą sobie lek ściągnąć z zagranicy”. Opinia prezesa jest jak wyrok. Zamknęła sprawę. Dlaczego więc później

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Zaradni sami swoi

Ludzie to jednak są wredni. A szczególnie Polacy – jak tylko się dowiedzą, że do kogoś trafiła większa kasa, tak długo będą grzebać, aż się dokopią. Weźmy sprzedaż kolekcji Czartoryskich, którą wicepremier Gliński kupił za 100 mln euro. Narodowi transakcję pokazano jako Himalaje zaradności i patriotyzmu „dobrej zmiany”. Bo to wszystko przecież dla dobra narodu. Ale kulisy robienia narodowi dobrze też są ciekawe. Fundacja Czartoryskich miała w statucie zapis o wieczystej opiece nas zbiorami. Co oznacza, że niczego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Głąbem w Owsiaka

Długa jest lista absurdalnych nominacji ministra Macierewicza. I choć niełatwo się tam wybić na lidera obciachu, to z gen. Głąbem trudno rywalizować. Gen. Głąb to dowódca Garnizonu Warszawa. Ten, który swoje urzędowanie zaczął od wydania podległym żołnierzom rozkazu, by oglądali tylko TVP PiS Kurskiego. Czytania im nie zalecał, bo nie wie, które z pisowskich pism poprzeć. A nie wie, bo tak się one między sobą napieprzają, że nawet wojskowi wymiękają. A że wojsko musi wojować, to Głąb też wojuje. Z Owsiakiem. W Świnoujściu, gdzie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Tako rzecze Szydło (Beata)

„To wielki dzień, kiedy możemy powitać żołnierzy amerykańskich – reprezentantów NAJLEPSZEJ, NAJSILNIEJSZEJ I NAJWSPANIALSZEJ ARMII ŚWIATA”. Szczęśliwa kobieta. Nie słyszała o Wietnamie, Ameryce Południowej, Afganistanie, a nawet o Iraku.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Jankowski o głupocie ministrów

Gdzie może być człowiek, który wprowadził w Polsce coś na podobieństwo niemieckiego „Bilda”? Może siedzi gdzieś w pustelni? Albo w jakimś zakonie pokutuje za drukowane obrzydlistwa? Pomyłka. Grzegorz Jankowski oprócz widocznych zasług dla niemieckiego koncernu prasowego Axela Springera jest również linoskoczkiem. Z etapu praca dla Niemca zręcznie przeskoczył na etap praca dla „dobrej zmiany”. I tak się przejął nową robotą w tygodniku „Do Rzeczy”, że nawet zaczął PiS doradzać. Medialnie. Wystartował z wielkim zapałem.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.