Kraj
Notes dyplomatyczny
Znów w MSZ zmieniono zasady kwalifikowania na zagraniczne placówki. Zmiany poszły w tym kierunku, że szary urzędnik może coraz mniej, za to Dyrektor Generalny i komisja kwalifikacyjna mogą coraz więcej. Po prostu większa jest uznaniowość przy kwalifikowaniu na wyjazd. Uznaniowość, czyli możliwości żonglowania – przyjmowania osób z zewnątrz, popierania znajomych. I tak też się dzieje. Przy okazji mamy do czynienia z ciekawym procesem. Otóż dla ludzi wracających z placówek, zwłaszcza jeżeli zaczęli oni prace w MSZ
Notes dyplomatyczny
Mamy w Warszawie wielkie wydarzenie kulturalne – Konkurs Chopinowski. Okazja do promowania Polski jest więc wyjątkowa. Ale jak możemy myśleć o promowaniu, skoro już podczas uroczystości otwarcia ośmieszył się minister kultury, Kazimierz Michał Ujazdowski, który wygłaszał przemówienie po francusku? To znaczy jemu się tak wydawało, bo z tego dukania i złej wymowy niewiele można było zrozumieć. Minister wyraźnie nie wiedział, co czyta, akcentował nie te wyrazy, które powinien, źle je wymawiał, słuchający tych popisów nie wiedzieli, czy śmiać się,
Perspektywa rozwoju
Sytuacja ekonomiczno-produkcyjna gospodarstw powstałych na majątku Zasobu WRSP Agencja jest zainteresowana przebiegiem procesów produkcyjnych, a zwłaszcza ekonomicznych, jakie zachodzą w gospodarstwach, które są rezultatem przekształceń własnościowych lub zmian form zarządzania. O ile jednak informacje z gospodarstw nadzorowanych przez Agencję mogą być uzyskane w ramach sprawowanego nadzoru właścicielskiego, to źródłem danych o sytuacji gospodarstw wydzierżawionych lub sprzedanych mogą być prawie wyłącznie badania reprezentacyjne, prowadzone przez niezależne ośrodki naukowe. Takim ośrodkiem jest m.in. Instytut
Trufle dla alkoholika
Pracownicy Centrum Odwykowego przyznają, że byli uzależnieni. Od swej dyrektorki Rachunek z supermarketu na tysiąc złotych. Wśród zakupów trzy rodzaje soli do kąpieli, trufle, balsam do ciała, szampon, ciuchy, pierogi, pyzy, mięso mielone. Na rachunku znajduje się informacja: “Zużyto dla bezdomnych i bezrobotnych alkoholików w ramach treningu umiejętności społecznych” i podpis Lubomiry Szawdyn, dyrektorki warszawskiego Centrum Odwykowego. Słuszność tych zakupów potwierdziła wicedyrektorka, Renata Zwolińska. Dziś tłumaczy, że podpisywanie rachunków należało do jej
Polowanie na ”jelenie”
Na jednej zmianie złapaliśmy ośmiu kierowców za przekroczenie prędkości. Nie czuli się winni. Każdemu po prostu się spieszyło Policyjny, nie oznakowany ford mondeo jest dobrze znany tym, którzy lubią szybko jeździć. Stawka jest spora. Kilkaset złotych mandatu i dziesięć punktów karnych. Lepiej więc dobrze się rozglądać, gdy dociśnie się gaz do oporu. W policyjnym fordzie jest zamontowana kamera wideo. Dokładnie widać, z jaką prędkością porusza się namierzony samochód. Niektórzy próbują uciekać. Jednak
Dzieci jak towar
Po ośmiu latach zastępcza matka oddała ich z powrotem do domu dziecka Łukasz i Dominika wiedzą o sobie tylko tyle, że mają wspólną mamę. Kto jest ich ojcem i czy jest to ta sama osoba – nie wiadomo. Gdy byli bardzo mali, aktualny przyjaciel matki zrzucił Łukasza ze schodów. Rodzeństwo ciągle było bite i głodzone. W końcu matka oddała je do domu dziecka. Gdy Łukasz miał pięć lat, a Dominika sześć, pojawiła się przed nimi wielka szansa. Zyskali dom –
Marian Krzaklewski. Jesień wasza, wiosna nasza
W tłumie wypełniającym sale Galerii Porczyńskich fizycznie wręcz wyczuwało się rosnące napięcie, gdy po godz. 20 na wielkim ekranie, pokazującym telewizyjne studio wyborcze, rozpoczęło się odliczanie od końca wstępnych wyników kandydatów do prezydenckiego fotela. Przy numerze czwartym odwrócony tyłem Wiesław Walendziak stanął twarzą do dziesiątków fotoreporterów czatujących na jego reakcję. Szef sztabu Mariana Krzaklewskiego zaprezentował wystudiowany uśmiech. Gdy podano rezultat Olechowskiego, na sali zapadła cisza. Jęków zawodu nie było, ale nastrój wyraźnie zaczął
Andrzej Olechowski. Mała wnuczka, mały sukces
Na XXX piętrze Pałacu Kultury, symbolu socrealizmu, zebrali się ci, którzy nim najbardziej pogardzali – zwolennicy Andrzeja Olechowskiego. Po godzinie 20, gdy ogłaszano wyniki, z największą rozpaczą przyjętą śladowy rezultat Piotra Ikonowicza. Oznaczało to, że niewiele urwał urzędującemu prezydentowi. Zresztą już w czasie wcześniejszego, godzinnego oczekiwania spędzonego nad kanapkami (pasty i wegetariańskie ozdoby) oraz pieczarkami w sosie (nie podano łyżek) zaczęły krążyć plotki, że “nawet drugiej tury nie będzie”. Może dlatego ogłoszeniu wyników
Aleksander Kwaśniewski. Miał wygrać i wygrał
Zwycięzcy fetowali sukces do późna w nocy, ale nie byli nim zaskoczeni. W sztabie Aleksandra Kwaśniewskiego, w Domu Chłopa, sukces prezydenta witały setki jego sympatyków. Wiele setek, bo organizatorzy obliczali liczbę gości i dziennikarzy na niemal dwa tysiące. Kwaśniewski miał wygrać i wygrał, ale nowoczesna technika radość zwycięstwa mocno osłabiła. Mniej więcej od godziny 19.00, kiedy rozpoczynał się wieczór wyborczy, po sali lotem błyskawicy roznosiły się najświeższe informacje – o 16.00 Kwaśniewski prowadził z 55%,
Prezydent 2000-2005
Zwycięstwo Aleksandra Kwaśniewskiego już w pierwszej turze wyborów stworzyło nową perspektywę dla urzędu głowy państwa w Rzeczypospolitej W polityce potrzebne jest stawianie kropki nad “i”. Polscy wyborcy właśnie w taki zdecydowany i jednoznaczny sposób wskazali na Aleksandra Kwaśniewskiego podczas pierwszej tury prezydenckich wyborów, 8 października. Nie będzie drugiej tury, bo wyraźnie więcej niż połowa tych, którzy poszli głosować, uznała, że obecny prezydent powinien przewodzić Polsce także na progu XXI wieku. Pierwsze wyniki,








