Zwierzęta
Borsucze zamczysko
Teren, gdzie borsuki wybudowały rezydencję, wyglądał, jakby nieustannie prowadzono tam roboty ziemne Mam na swoim terenie taką jedną borsuczą rodzinę – mówi leśniczy Kazimierz Nóżka. – Spokojne to są zwierzęta. W dzień śpią, w nocy wychodzą na poszukiwanie pożywienia. Spotykam je czasem, gdy wracam z dłuższej wyprawy. Bywa, że wchodzimy na siebie na szlaku. Czasem borsuk zejdzie mi z drogi i skręci w las, a czasem ja mu schodzę, gdy widzę, że idzie przejęty polowaniem i zamyślony. Co ciekawe, one tu w górach raczej nie budują
Uwaga, żaba!
Płazy oddają ludziom ogromną przysługę, zjadają wszystko, co się rusza i zmieści do paszczy Nadeszła jesień, a z nią na przemian ciepłe i chłodne dni. Te ciepłe bywają często również deszczowe, przez co zdarza nam się nie dostrzegać, że wcale nie są zimne. Zwierzęta, których temperatura ciała zależy od otoczenia, np. płazy, doskonale widzą tę różnicę i chętnie korzystają z ciepła i wilgoci, podejmując jesienne migracje. Niestety, ich ścieżki często przecinają nasze drogi, na których stworzenia te masowo giną. A to niejedyne dla nich zagrożenie. Prowadzę
Jesienny gość
Kobczyki w skali świata są uznane za gatunek bliski zagrożenia, a w Polsce są gatunkiem wymarłym Zwykle w połowie sierpnia, wraz z odlotami bocianów, odnotowuję na poły stwierdzenia, na poły pytania: „Ptaki już odlatują, zaczyna się jesień”. Odpowiadam informacją, że pierwsze ptaki odlatują pod koniec maja, kiedy inne dopiero przylatują, zwłaszcza gdy wiosenne ciepło się spóźnia, jak w tym roku. Takimi późnymi migrantami wiosennymi są kobczyki, które w sierpniu zaczynają wraz z bocianami odlatywać, ale w przeciwieństwie do wojtków nieśpiesznie
Krzykacz
Pierwszą parę łabędzi krzykliwych wykryto w Polsce w 1973 r. nad Biebrzą. To była sensacja. Na kolejne lęgi trzeba było czekać dekadę Pamiętam pierwsze spotkanie z łabędziami krzykliwymi. Było to 20 lat temu, nad Pilicą, podczas mojego pierwszego liczenia ptaków zimujących na wodach województwa łódzkiego. Śnieg, brzegi lekko skute lodem, zbliżał się zachód słońca, ja kończyłem odcinek i najpierw usłyszałem trąbiący głos, a potem zza nadrzecznych drzew wyleciało pięć ptaków. Pół wieku temu łabędzie
Nad rzeczką, opodal krzaczka
W naszych oczach wszystkie kaczory są jednakowe, ale kacze panny na wydaniu dostrzegają subtelne różnice „Morza szum, ptaków śpiew / Złota plaża pośród drzew”. Niestety, artyści często rozmijają się z przyrodniczą rzeczywistością – latem ptaki kończą lęgi i milkną. Większość nie ma powodu do śpiewu, ani partnerki wabić nie trzeba, ani terytorium utrzymywać. Czas odpocząć i zmienić piórka. Sytuację ratują kaczki, które w tym czasie wodzą pisklęta. Powszechnie wiadomo, że kaczki są domowe i dzikie.
Bieliki są trochę jak my
Wiele wskazuje, że potrafią poznać swoje dzieci, kiedy te już są dorosłe Kilka tygodni temu prowadziłem wycieczkę przyrodniczą po rezerwacie zlokalizowanym na stawach rybnych. Blisko stawów gniazduje para bielików i liczyłem na ich pokazanie zwiedzającym oraz opowieści o tych ptakach i ich ochronie. Rzeczywistość znacznie przewyższyła oczekiwania – na miejscu zastaliśmy cztery bieliki, dwa dorosłe i dwa młode (podczas kolejnej wizyty dostrzegłem, że młode były w drugim i trzecim roku życia). W pewnym momencie zobaczyliśmy, jak
Ile biega, ile fruwa
Zwierzęcy spis powszechny Żyją obok nas: na polach, w lasach, nad morzem czy przy zbiornikach wodnych. Jedne są pod ochroną, drugie nie są chronione. Polskę zamieszkuje kilkaset gatunków ssaków i ptaków. Część jest liczona co roku, inne co kilka lat lub sporadycznie. Oczywiście nie da się tego zrobić co do jednego, bo żyją na wolności i przemieszczają się. By brać udział w tym liczeniu, trzeba mieć dużą wiedzę. Przeciętny Polak jej nie ma. Nie wie na przykład, że sarna i jeleń to dwa odrębne gatunki.
Złota, Źródlak i reszta
W Solcu Kujawskim pod Bydgoszczą pomoc znalazło prawie tysiąc jeży Choć to maj, jeżyca Złota jeszcze śpi w hibernatorze, czyli wielkim, drewnianym pudle z wydzieloną sypialnią i jadalnią. Trafiła do jeżowego schroniska w Solcu Kujawskim w lipcu zeszłego roku, po tym jak znaleziono ją w podbydgoskim Osielsku na poboczu drogi. Nie ruszała się już. Znalazła ją para ze Złotnik Kujawskich – stąd imię Złota. Namiar na solecki Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt „Azyl dla Jeży” znalazcy o dobrym sercu odszukali
Zwierzęta na tropie COVID-19
Czy psy i pszczoły mogą zastąpić test na koronawirusa? Angus, wesoły siedmioletni springer spaniel, od kilku lat pracuje na pełny etat w kanadyjskim szpitalu, Vancouver General Hospital. Jego zadanie polega na wywąchiwaniu bakterii Clostridium difficile, szczególnie groźnej dla osób o niskiej odporności. Angus ma na koncie sporo sukcesów, a do jego zespołu dołączyły dwa kolejne psy – Dodger i Rudi. Co jest tajemnicą ich kariery? Nosy. Każda choroba ma bowiem swój specyficzny zapach, a niektóre zwierzęta









