Ciepłe słowa od prezydenta

Ciepłe słowa od prezydenta

Prezydent Lech Kaczyński nie złożył gratulacji Władysławowi Bartoszewskiemu, jednemu z najwybitniejszych żyjących Polaków, w 85. rocznicę jego urodzin. Zamiast życzeń prezydent RP oznajmił, że zakończył z nim znajomość, ponieważ osiem miesięcy temu podpisał się on pod listem byłych ministrów spraw zagranicznych, krytykujących odwołanie udziału prezydenta w szczycie Trójkąta Weimarskiego. No cóż, parę naprawdę ważnych osobistości, z papieżem włącznie, uznało jednak, że Bartoszewskiemu życzenia złożyć wypada. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 09/2007, 2007

Kategorie: Przebłyski