Od prawej ręki prałata Jankowskiego, znanego pedofila z Gdańska, do prezesury Polskiego Związku Curlingu. Taką drogę przebył Mariusz Olchowik. Wspierał także kampanię Patryka Jakiego. Wydawał mu głupawe gazetki. Rozprowadzano tego bezpłatnego badziewia nawet po 150 tys. egzemplarzy. Zaśmiecanie Warszawy zakończyło się klapą kandydata na prezydenta stolicy. Jak wszystkie dotychczasowe przedsięwzięcia Olchowika. Szczyt kariery miał na plebanii ks. Jankowskiego jako obsługujący go młodzieniec. Gdy dożył 25. wiosny, prałat zrobił go prezesem swojego instytutu. Jeśli coś tam opanował, to sztukę ślizgania się. Może opowie o tym, co się działo na dworze prałata? Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj









