Zwolennikom poglądu, że człowiek zmienia swoje życie w cyklach siedmioletnich, przybył kolejny mocny argument. Michał Karnowski, publicysta „wSieci”, czyli modelowy oficer „dobrej zmiany”. W 2007 r., gdy Karnowski zarabiał na chleb u Niemca, czyli w Axel Springer, pisał tak: „Haniebne jest podnoszenie rzekomej niemieckości gazet Axela Springera Polska, granie na nacjonalistycznej nucie, gdy te tytuły redagowane są przez niezależnych dziennikarzy”. Minęło siedem lat i od 2014 r. Karnowski jest wielkim fanem repolonizacji mediów. Czyli mówiąc wprost, pogonienia z Polski zagranicznych koncernów. Zwłaszcza niemieckich. Ciekawe, co powie Karnowski w 2021 r. Poprze opcję chińską? Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj
Tagi:
Michał Karnowski









