Człowiek krzyżówką dwóch gatunków?

Człowiek krzyżówką dwóch gatunków?

Czy szympansy uprawiały seks z ludźmi – rewolucja w historii ewolucji Być może współczesny homo sapiens jest chimerą, czyli genetyczną krzyżówką dwóch różnych gatunków – hominida i szympansa. Badania genetyczne wskazują, że ludzie i te małpy człekokształtne uprawiały ze sobą seks przez setki tysięcy lat. Poinformował o tym magazyn „Nature”. Prawdopodobnie ewolucja hominidów przebiegała w sposób znacznie bardziej skomplikowany, niż do tej pory uważano. Według dotychczasowych poglądów, przodkowie szympansów i ludzi rozdzielili się ok. 7 mln lat temu. W 2001 r. w Czadzie znaleziono dziwną czaszkę, zęby i fragmenty żuchwy. Naukowcy doszli do wniosku, że to szczątki najstarszego znanego do tej pory przodka człowieka. Nazwano go Sahelanthropus tchadensis, nieoficjalnie zaś Toumai – „nadzieja na życie” (tak pustynni koczownicy mówią o dzieciach, narodzonych przed porą suchą). Toumai prawdopodobnie jako jeden z pierwszych człowiekowatych hasał po pustyni przed 7 mln lat – na dwóch nogach. W tym czasie małpy, z których wykształciły się szympansy, poruszały się na czterech kończynach. Szympans jest najbliższym kuzynem człowieka rozumnego w świecie zwierząt. Różnice genetyczne są tak niewielkie, że przybysze z innych planet uznaliby zapewne ludzi za trzeci gatunek szympansa (obok szympansa pospolitego i bonobo). Badania genomu obu gatunków wykazały w 2005 r., że ludzie i najbliżej z nimi spokrewnione małpy człekokształtne mają prawie jedną trzecią identycznych białek, a różnica w sekwencji nukleotydów – cegiełek tworzących nasze DNA – wynosi tylko 1% (różnica w tzw. śmieciowym DNA, którego rola nie jest dobrze znana, to 4%, ale to także bardzo niewiele). Dotychczas jednak porównano tylko niewielkie, fragmentaryczne części genomu człowieka i szympansa. Badacze z renomowanego Broad Institute w Cambridge (Massachusetts) przeprowadzili znacznie szerszą analizę. Broad Institute, na którego czele stoi Eric Lander, jest jednym z najważniejszych ośrodków badań genetycznych na świecie, założonym przez Massachusetts Institute of Technology, słynny MIT, oraz Uniwersytet Harvarda. David Reich i Nick Patterson z Broad wzięli pod mikroskop 800 razy więcej materiału genetycznego ludzi i szympansów, niż uczyniono to do tej pory. Przebadali 20 mln par genów homo sapiens, szympansów, goryli, orangutanów i makaków. Naukowcy porównywali przy tym poszczególne chromosomy. Badania przyniosły zdumiewające rezultaty. Niektóre fragmenty genomu ludzi i szympansów wykazywały tak duże różnice, jakby oba gatunki rozdzieliły się już przed 10 mln lat. Za to chromosomy X, determinujące płeć, wykazały zaskakujące podobieństwa, tak jakby drogi ludzi i szympansów rozeszły się ostatecznie zaledwie 6,3 mln, może nawet tylko 5,4 mln lat temu. Eric Lander i David Reich tłumaczą ten fenomen w sposób następujący. Oba gatunki rozdzieliły się przed 7, może 6,8 mln lat. „Rozwód” jednak nie był ostateczny. „Praszympansy” i „Praludzie” żyli w Afryce w podobnych środowiskach. Spotykali się zapewne na pograniczu lasu i sawanny. Być może oba gatunki rywalizowały o przestrzeń życiową i żywność, ale także uprawiały ze sobą seks przez setki tysięcy lat, może nawet 1,2 mln. „Długi okres rozdzielania się i relatywnie podobne chromosomy X można wytłumaczyć krzyżowaniem się przodków szympansów i ludzi. Wcześniej nie znaleźliśmy takich procesów w historii ewolucji, ale może dlatego, że ich nie szukaliśmy”, wyjaśnia David Reich. Procesy krzyżowania się, czyli hybrydyzacji różnych gatunków odegrały ważną rolę w ewolucji roślin, także niektórych gatunków zwierząt, ale ani razu nie stwierdzono ich u naczelnych. Ze związków między małpami a hominidami przychodziły na świat bezpłodne samce i płodne samice, które mogły mieć potomstwo albo z małpami, albo z człowiekowatymi. Nie wiadomo, czy z takich krzyżówek wywodzi się ród ludzki, czy też szympansi gatunek. David Rich uważa, że to raczej współczesny człowiek jest chimerą hominida i szympansa. W Afryce znaleziono znacznie więcej skamieniałych szczątków istot człowiekowatych niż tych małp. Teoria badaczy z Broad Institute wywołała liczne kontrowersje. Biolog ewolucyjny Daniel Lieberman z Harvardu przyznaje, że analiza przeprowadzona została w sposób inteligentny, wyraża jednak wątpliwość, czy tak odmienne stworzenia mogły nawiązywać romanse. „Hominidy poruszały się na dwóch nogach, szympansy zaś – na nogach i na kłykciach rąk. Trudno uwierzyć, że mogły dostrzec w sobie pociągających partnerów, żeby nie wyrazić się

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2006, 22/2006

Kategorie: Nauka