Pomidor z genem ryby, sałata z genem szczura, ziemniaki z genem meduzy. Modyfikowana żywność to wielka niewiadoma, ale też szansa Na całym świecie toczy się batalia o GMO, czyli Genetycznie Modyfikowane Organizmy. Genetycznie zmodyfikowana soja, kukurydza czy kurczaki karmione genetycznie zmodyfikowanymi paszami. Stawką jest nasz jadłospis, a w konsekwencji nasze zdrowie. Dla jednych GMO to zagrożenie zdrowia i życia, dla drugich szansa na wyeliminowanie głodu na świecie i po prostu świetny interes. W ostatnich tygodniach kwestia GMO zapukała również do Polski. Kto w tym sporze ma rację? Z jednej strony mamy ministra środowiska, prof. Macieja Nowickiego, i naukowców z Komitetu Ochrony Przyrody PAN, mówiących, że GMO to zagrożenie bioróżnorodności, i dodających, że nie wiemy, jakie skutki dla zdrowia może przynieść spożywanie żywności modyfikowanej genetycznie. Z drugiej – naukowców z Komitetu Biotechnologii PAN wskazujących na to, że nie ma żadnych badań potwierdzających szkodliwość GMO. Przeciwnikami są organizacje ekologiczne, takie jak Greenpeace, zwolennikami – eksperci dowodzący ekonomicznej opłacalności upraw GMO. Gdy jeden obóz przedstawi wyniki badań potwierdzających swoją tezę, drugi błyskawicznie te doniesienia podważa. Zieloni zarzucają swoim antagonistom, że są sponsorowani przez wielkie koncerny biotechnologiczne, które na GMO zbijają fortunę. Te z kolei mówią półoficjalnie, że pieniądze w ruch sprzeciwu wobec GMO pompują firmy chemiczne produkujące nawozy sztuczne. Rośliny zmodyfikowane genetycznie potrzebują dużo mniej nawozów, dlatego GMO mogą stanowić śmiertelne zagrożenie dla przemysłu chemicznego. Komu ufać? Kto w tym sporze ma rację? Czy Polska powinna być strefą wolną od GMO? Wreszcie czy żywność genetycznie modyfikowana może wylądować na naszych talerzach? Co to jest GMO? Organizmy modyfikowane genetycznie (GMO od angielskiego terminu Genetically Modified Organism), czyli inaczej organizmy transgeniczne, to rośliny, zwierzęta i drobnoustroje, których DNA zostało celowo zmienione przez człowieka metodami inżynierii genetycznej. Obecnie ta nauka umożliwia wyizolowanie i namnożenie dowolnego genu z każdego niemal organizmu. Modyfikacja genetyczna polega na wszczepieniu do genomu (informacji genetycznej organizmu) modyfikowanego organizmu fragmentu DNA z innego organizmu, który odpowiedzialny jest za daną cechę, lub też na modyfikacji genu czy też usunięciu go całkowicie z organizmu. Od tej pory wszczepiony gen – czyli transgen (stąd organizmy transgeniczne) jest integralną częścią genomu danego organizmu i będzie na stałe obecny we wszystkich organizmach potomnych. Modyfikacje te często przybierają z pozoru zaskakujące formy. Mamy już pomidora z genem ryby, sałatę z genem szczura i ziemniaki z genem meduzy. Na tym właśnie polega rewolucja GMO. Dotychczas uzyskiwaliśmy ziemniaki o lepszych właściwościach poprzez krzyżowanie znanych już odmian tej rośliny. Teraz możemy wszczepić w ziemniaka gen wyizolowany z każdego innego organizmu. Inżynieria genetyczna nie ma żadnych problemów z przekraczaniem granicy między królestwem zwierząt a królestwem roślin. Zwierzętom możemy wszczepiać geny roślin, a roślinom zwierząt. Największe znaczenie ekonomiczne mają modyfikacje roślin. Możemy je podzielić na kilka typów. Najczęściej spotykaną modyfikacją jest modyfikacja mająca zapewnić roślinom odporność na herbicydy, czyli chemiczne środki ochrony roślin. Tej modyfikacji poddaje się przede wszystkim soję, kukurydzę, rzepak i pomidory. Drugi typ modyfikacji ma zapewnić roślinom odporność na choroby powodowane przez grzyby, wirusy i bakterie. Przykładami tak zmodyfikowanych roślin są tytoń, ogórek i kalafior. Trzeci, bardzo istotny typ modyfikacji ma na celu ochronę roślin przed szkodnikami. Gen odpowiedzialny za taką odporność – gen Bt – uzyskuje się z bakterii glebowej Bacillus thuringensis. Pierwszą uprawianą rośliną Bt był ziemniak odporny na stonkę, inne to bawełna, kapusta i pomidory. Najważniejszym jednak zmodyfikowanym w ten sposób organizmem jest kukurydza, a konkretnie uzyskana przez firmę Monsanto kukurydza Bt (MON 810). Czwarty typ to rośliny odporne na niekorzystne warunki środowiskowe, mróz, wysoką temperaturę, zasolenie czy też zanieczyszczenie gleby. Przykładowo zmodyfikowana gorczyca jest w stanie oczyszczać glebę z metali ciężkich, oczywiście nie jest ona przeznaczona do spożycia. Na końcu mamy jeszcze modyfikacje zmierzające do poprawy cech użytkowych roślin. Dzięki nim rośliny są dłużej świeże, co jest istotne np. w przypadku transportu. Inżynieria genetyczna potrafi również zwiększać wartości odżywcze roślin. Przykładem jest tzw. złoty ryż, który charakteryzuje
Udostępnij:
- Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook
- Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X
- Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X
- Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram
- Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp
- Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail
- Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety









