Czy media komercyjne mogą zastąpić media publiczne?

Czy media komercyjne mogą zastąpić media publiczne?

Andrzej Morozowski, dziennikarz TVN
Tak, a najlepszy dowód to TVN 24, który jest kanałem płatnym. Ludzie jednak gotowi są to kupować, bo oglądają, zwłaszcza wtedy, gdy coś się dzieje. Rośnie wówczas liczba zamówień na kablówki. Uważam, że państwo powinno znaleźć inny sposób na misję. TVP sprywatyzować za jakieś gigantyczne pieniądze i utworzyć fundację, która będzie zamawiać i finansować programy misyjne w dobrym czasie antenowym. Wyjdą one w mediach prywatnych 100 razy lepiej i ciekawiej niż w publicznych, które wcale misji nie chcą. Były już przykłady, np. NBP zamówił w TVN teleturniej mający promować walutę euro. Było to tak atrakcyjne, że wszyscy zyskali, a TVN jeszcze dodatkowo zarobił. Politycy od lat robią wodę z mózgu, nie zgadzając się na zniesienie abonamentu, a tak naprawdę to media publiczne są im potrzebne tylko jako miejsce wielu intratnych posad dla swoich pociotków.

Mariusz Ziomecki, redaktor naczelny Superstacji
Mogą. Media prywatne jeżeli otrzymają dostatecznie dużo miejsca na rynku i nie będą sztucznie spychane przez gigantyczne media publiczne, czyli rządowe, mogą się zająć częścią kultury wyższej i robić to nawet lepiej niż media publiczne. Sądzę, że kiedy w pewnym momencie TVN uruchomi tematyczny kanał kulturalny, to będzie on lepszy i zyska większą oglądalność od TVP Kultura. Pierwszym wyborem mediów prywatnych są oczywiście dziedziny bardziej dochodowe, masowe, rozrywkowe, ale z pewnością nie są im obce też dziedziny bardziej szlachetne i misyjne. Pozwala to bowiem stworzyć korzystny wizerunek, który choć dociera do węższej rzeszy odbiorców, to jest to przedział bardziej lukratywny. Potrzeba do tego jednak spełnienia pewnych warunków. Media te muszą stać się zamożniejsze, rozwijać się w poczuciu większego bezpieczeństwa i być lepiej osadzone na rynku oraz w świadomości odbiorców. Realizowanie programów z tzw. wyższej półki i innych zadań do tej pory przypisywanych tylko mediom publicznym wcale nie musi być skazane na niepowodzenie finansowe, a może przysporzyć prywatnym nadawcom dodatkowych korzyści.

Bogusław Chrabota, redaktor naczelny Polsatu
Nie sądzę, aby tak było. Media komercyjne mogą oczywiście realizować pewne elementy kwalifikowane jako misja, jednak nie jest to ich podstawową ambicją. Ambicją mediów komercyjnych jest zarabianie pieniędzy. Natomiast w ramach poszukiwania sensownego przedmiotu do inwestycji takie media mogą tworzyć np. kanały tematyczne, które związane są z tradycyjnie pojmowaną misją mediów publicznych. I w takich dziedzinach działania są podejmowane, np. Polsat ma swoje programy informacyjne czy interwencyjne, TVN zaś ma kanał TVN 24.

Jerzy Kisielewski, publicysta, Polskie Radio
Generalnie media publiczne różnią się od komercyjnych tym, że podejmują się zadań trudnych, odpowiedzialnych, kulturotwórczych, choć niektóre z nich wypełniają tę misję lepiej, a inne gorzej. W takich sytuacjach pojawiają się w mediach komercyjnych pomysły, aby wypełniać te zaniedbywane dziedziny, np. w publicystyce prezentować dobry warsztat i rzetelność, unikać skrajności i stronniczości. Pojawiały się też inicjatywy, jeśli nie zastępowania, to konkurowania z tak wyraźnie misyjnymi nadawcami jak mój ulubiony Program II Polskiego Radia np. w prezentowaniu muzyki klasycznej. Ciekawie układa swój program komercyjne RMF Classic. Gdyby jeszcze tego typu nadawcy zechcieli zaproponować słuchaczom droższe niż nadawanie nagrań płytowych bezpośrednie transmisje z sal koncertowych i innych wydarzeń kulturalnych, mogłoby to być z korzyścią dla słuchaczy i przyciągnąć do kultury wyższej nowych odbiorców. Wydaje się więc, że konkurencja w sprawowaniu misji publicznej w mediach, a nawet walka o lepszą misyjność jest zjawiskiem bardzo korzystnym i oczekiwanym przez wszystkich.

Dariusz Dąbski, przewodniczący Rady Nadzorczej TV Puls
Media komercyjne nie mogą zastąpić mediów publicznych, których głównym celem powinno być realizowanie swojej misji, a nie sukces komercyjny. Natomiast media komercyjne w pogoni za sukcesem nie powinny też nigdy zapominać o tym, że mają ogromny wpływ na kształtowanie opinii publicznej oraz postaw społecznych. A co za tym idzie, powinny być niezależne, wiarygodne i zrównoważone, jednocześnie nie przekraczając granic dobrego obyczaju i smaku.

Brian Scott, dziennikarz radiowy i telewizyjny, m.in. w TVP 3
Z założenia nie jest to możliwe, bo media komercyjne same na siebie zarabiają, więc nie stać ich na realizowanie tzw. misji programowej. One muszą brać pod uwagę rynek, czyli to, co jest łatwo przyswajalne, choćby muzykę, niekoniecznie patriotyczną czy ludową. Media komercyjne nie muszą się zajmować wychowywaniem społeczeństwa. Robią to media publiczne za nasze pieniądze, nasze abonamenty. Jednak jest coś bezsensownego w tym, że na rynku reklamowym media publiczne walczą z komercyjnymi jak równy z równym. Bo po to się wymaga od Polaków, by płacili na media publiczne, aby trzymały się jak najdalej od reklamy i sponsorów.

Wydanie: 10/2008, 2008

Kategorie: Pytanie Tygodnia

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy