Dinozaury Undergroundu

Dinozaury Undergroundu

Po co wracają i przeciwko czemu dziś się buntują legendy polskiego punk rocka W Polsce nastała era powrotów muzycznych legend z czasów PRL-u. Reaktywują się nie tylko gwiazdy oficjalnej estrady, takie jak Kombi, Papa Dance czy TSA. Wracają też dinozaury ówczesnego undergroundu. Brygada Kryzys, Abaddon, Moskwa – nazwy tych zespołów z pewnością pamiętają wszyscy ci, którym w czasach Polski Ludowej nie wystarczały lansowane przez radio i telewizję mdławe przeboje z grzecznie przystrzyżonymi przez cenzorskie nożyce tekstami. Dla tych kapel ckliwe hity lub peany na cześć socjalizmu były czymś obcym. Grało się prosto, ostro, szybko, a wysłużone gitary, bębny i mikrofony były nośnikiem wolnej myśli i bezkompromisowej krytyki władzy. Niestety, punkowe gwiazdy szybko rozbłyskiwały i gasły, chociaż awangardowa muzyka, ekstrawagancki wygląd oraz upolitycznione teksty trafiały na podatny grunt, idealnie odzwierciedlając emocje i nastroje ówczesnej młodzieży. Mimo sprzyjającego klimatu, większość punkowych legend przestała istnieć, zanim jeszcze minęła światowa moda na punk rocka i upadł system, z którym tak zacięcie walczyły. Powody zejścia ze sceny były różne. Jedni nie chcieli pójść na kompromis z cenzurą, drudzy rozstali się w wyniku niezgodności charakterów lub wizji dalszego rozwoju zespołu.

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 2004, 43/2004

Kategorie: Kultura