Czy dobry rower turystyczny musi być drogi?

Czy dobry rower turystyczny musi być drogi?

Markowy, ultralekki rower turystyczny z najwyższej klasy osprzętem to marzenie niejednego podróżnika. Jeśli jednak chwilowo nie możemy sobie pozwolić na zakup z najwyższej półki cenowej, nie rezygnujmy! Dobry rower trekkingowy można kupić już za 2000 zł!

Co to jest rower trekkingowy?

Rower trekkingowy został zaprojektowany do pokonywania dużych dystansów – musi być wygodny, wytrzymały, a przy tym dostosowany do różnych dróg. Duże 28-calowe koła z niskim oporem toczenia pozwalają jechać szybko, nawet z dużym obciążeniem. Jednocześnie dzięki specjalnie zaprojektowanej geometrii ramy, rowery trekkingowe pozwalają zachować podczas jazdy wyprostowaną pozycję.

Przy zakupie roweru trekkingowego otrzymujemy pełen osprzęt – oświetlenie, błotniki, osłonę łańcucha, amortyzatory, przerzutki, a także wytrzymały bagażnik o dużej nośności. Lekka rama z aluminium, rzadziej stali nierdzewnej, dostosowana jest do płci. Damskie rowery turystyczne mają inną geometrię, dzięki czemu lepiej odpowiadają kobiecej anatomii.

Zalety roweru trekkingowego

Rower trekkingowy pozwala zachować komfort jazdy nawet przy dużych dystansach. Sprawdza się nie tylko na asfaltowych jezdniach, ale też na ścieżkach leśnych czy polnych. To rozwiązanie uniwersalne – z powodzeniem możemy pokonywać rowerem turystycznym zarówno wymagające trasy, jak i codzienne odległości do pracy czy szkoły.

Na co zwrócić uwagę przy zakupie roweru trekkingowego?

Nie zawsze wystarczy wybrać rower z wyższej półki cenowej, by mieć zapewniony komfort jazdy. Sygnowanie pojazdu logo znanej marki też nie stanowi gwarancji jakości. Zanim więc zdecydujemy się na konkretny model, zwróćmy uwagę na kilka czynników:

Rozmiar ramy. Rowery turystyczne z założenia są pojazdami pokaźnymi. Duże koła wpływają na ich wysokość. Jednak zbyt wysoka rama znacząco utrudnia prawidłowe manewrowanie rowerem, a to wprost przekłada się na bezpieczeństwo na drodze. Z drugiej strony do zbyt małej ramy ciężko się dostosować na tyle, by jazda była komfortowa. Dlatego należy przed zakupem zwrócić szczególną uwagę na optymalne dopasowanie wysokości ramy do wzrostu.

Siodełko. Te wąskie często wzbudzają obawę o komfort jazdy. Okazuje się jednak, iż w dłuższych trasach będą nie tylko wygodniejsze, ale też zdrowsze – nie uciskają bowiem delikatnych partii ciała, w przeciwieństwie do szerokich, miękkich kanap. I uwaga! Siodełka turystyczne są inaczej wyprofilowane dla mężczyzn, a inaczej dla kobiet. Trzeba więc dobierać je także pod kątem płci.

Osprzęt. Czym droższy model, tym prawdopodobnie otrzyma lepsze przerzutki i pozostały osprzęt. Najwięcej zapłacimy za wersje z Shimano XT. Nieco mniej – za komponenty Deore. Najtańsze okazują się elementy Alivio, jednak niestety przekłada się to też na ich jakość.

Amortyzatory. W rowerach trekkingowych dostępne są mechanizmy powietrzne, olejowe lub sprężynowe. Pierwszy jest najdroższy, za to daje możliwość indywidualnej konfiguracji. Amortyzatory powietrzne mają swoje wady i zalety – z jednej strony zapewniają wysoką kulturę jazdy, a drugiej wymagają regularnego serwisowania i konserwacji. To rozwiązanie dla osób regularnie uprawiających turystykę rowerową. W innych przypadkach sprawdzają się amortyzatory sprężynowe.

Hamulce. Standardowe hamulce tarczowe dysponują mocą wystarczającą do bezpiecznego podróżowania. Alternatywą dla nich są V-brake – hamulce, które poddają się łatwemu serwisowaniu nawet w trasie.

Ile kosztuje dobry rower trekkingowy?

Przyjęło się, że dobry rower turystyczny, podobnie jak dobry samochód, musi kosztować. Rzeczywiście, modele znanych, zagranicznych marek potrafią osiągać ceny nawet kilkunastu tysięcy złotych. Wielu zapalonych podróżników stać na taki wydatek. Jednak dla większości z nas jest to pułap trudny do osiągnięcia.

Nieco atrakcyjniejsze cenowo, choć wciąż drogie modele polskich i zagranicznych producentów kupimy za 4.000-6.000 zł. Za takie pieniądze uzyskamy naprawdę dobry sprzęt, który z powodzeniem zniesie nawet długie podróże z dużym obciążeniem, na różnych nawierzchniach. Warto przy tym pamiętać, by zwracać uwagę nie tylko na cenę, ale też na czynniki, o których napisaliśmy powyżej. Nawet najdroższy rower trekkingowy się nie sprawdzi, jeśli nie będzie dobrze dopasowany do naszych potrzeb.

Na drugim biegunie mamy rowery marketowe, bardzo tanie – za 1.000 zł lub nawet mniej. Raczej nie zobaczymy na nich logo żadnej wiarygodnej marki. Choć zakup takiego pojazdu może się wydać kuszący, lepiej oszczędzić nieco więcej. Najtańsze rowery trekkingowe mogą okazać się nie tylko niewygodne i nietrwałe, ale wręcz niebezpieczne w dłuższych trasach.

Jaki rower trekkingowy wybrać do 2000 zł?

Okazuje się, iż naprawdę dobry rower trekkingowy polskiego producenta można kupić już za około 2.000 zł. Taką ofertę znaleźliśmy m.in. w ofercie Tabou. Każdy z dostępnych tu rowerów został wyposażony w przedni amortyzator, opony z uniwersalnym bieżnikiem – sprawdzającym się na każdej nawierzchni, ergonomiczne siodełko, a w standardzie wytrzymały bagażnik, błotniki i stopkę.

Nawet w tańszych modelach Kinetic zastosowano m.in. osprzęt Shimano i łatwe w serwisowaniu hamulce V-brake. Do tego mamy lekką aluminiową ramę i solidną konstrukcję. Oczywiście nie oznacza to, że każdy rower do 2.000 zł będzie tak samo dobrej jakości. Czym lepiej sprecyzujemy nasze wymagania, tym łatwiej będzie nam znaleźć porządny model w przystępnej cenie!

Wydanie:

Kategorie: Aktualne, Promocja

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy