Dyrdymały Jędraszewskiego

Dyrdymały Jędraszewskiego

Ciekawe, czy za abp. Markiem Jędraszewskim powędrowały do Krakowa poznańskie trupy w szafie. Czy w Krakowie chwali się swoimi zabiegami w tuszowaniu afery obyczajowej abp. Juliusza Paetza? Mimo że molestowanie kleryków i księży było bogato udokumentowane, ówczesny biskup pomocniczy Jędraszewski bronił pryncypała z niezwykłą gorliwością. Na księżach wymuszał podpisywanie oświadczenia popierającego Paetza. A redaktora naczelnego „Przewodnika Katolickiego”, który odmówił publikacji kłamstw, zwolnił tego samego dnia. Wszystko oczywiście „dla dobra Kościoła”. Przypominamy o tym, bo abp Jędraszewski lubi występować publicznie. Jako wielki moralizator. A przecież w jego ustach piękne słowa są tylko nic niewartymi dyrdymałami. Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2017, 49/2017

Kategorie: Aktualne, Przebłyski