Dziurawe fundacje

Dziurawe fundacje

Reklama, siedziby i wynagrodzenia pracowników to główne wydatki organizacji pożytku publicznego z pieniędzy uzyskanych z odpisu 1% w naszych PIT-ach Niedawno zakończył się okres rozliczeń podatkowych. W ubiegłym roku 43% podatników zdecydowało się przekazać 1% należnego podatku dochodowego wybranej organizacji pożytku publicznego (OPP). To dobry moment, by zapytać, jak wielu zrobiło to teraz. Czy w pełni i dobrze wykorzystujemy tę możliwość? Czy sprawdzamy, kto dostaje te środki i czy są one właściwie wydawane? Wreszcie dlaczego ponad połowa z nas nie wsparła żadnej organizacji działającej dla dobra publicznego? Tylko połowa czy aż połowa? Jak podaje Ministerstwo Finansów, w pierwszym roku obowiązywania ustawy umożliwiającej przekazywanie OPP 1% należnego podatku dochodowego od osób fizycznych zrobiło to zaledwie ponad 80 tys., tj. 0,3% podatników, przekazując łącznie 10,4 mln zł. W roku kolejnym – już ponad 680 tys. podatników (ok. 3% uprawnionych), a przekazana kwota zwiększyła się do 41,6 mln zł. Zdecydowany wzrost kwoty i liczby podatników widać od rozliczenia podatkowego za rok 2007, gdy uproszczono procedurę (wykresy poniżej). Za rok 2011 łączna kwota podatku przekazanego na rzecz OPP wyniosła 457,3 mln zł, co stanowiło 0,71% należnego podatku (dane z 15 września 2012 r.). Wnioski o przekazanie OPP części podatku złożyło 43% podatników. Można powiedzieć – jedynie 43%, warto bowiem przypomnieć, że wbrew powszechnemu mniemaniu zadysponowanie 1% podatku absolutnie nie jest darowizną – środki te jako należny podatek i tak zostaną zagospodarowane przez państwo, tyle że niezależnie od woli podatnika. Dlaczego zatem tylko niespełna połowa podatników wsparła organizacje działające dla dobra społecznego? Oczywiście są przyczyny prozaiczne – komuś obojętna jest wszelka działalność charytatywna albo rozliczenie przygotowuje mu np. firma podatkowa. Być może jednak część społeczeństwa wyczuwa lub wręcz dostrzega nieprawidłowości w działaniach OPP lub w wykorzystywaniu przez nie środków. Oto Fundacja „Rosa” z pozyskanej z 1% bardzo dużej sumy – aż 6,7 mln zł – niemal połowę wydała na kampanię informacyjno-reklamową. Pieniądze, które podatnicy chcieli przekazać na rozwój i edukację społeczeństwa oraz wsparcie potrzebujących, zasiliły budżet jakiejś komercyjnej firmy reklamowej. Niektóre fundacje przeistaczają się w prywatny biznes otoczony fałszywym płaszczykiem działalności charytatywnej. Z Fundacji Godne Życie żyje cała rodzina jej założyciela. Fundacja Kidprotect.pl była regularnie okradana przez prezesa/fundatora. Polska Fundacja Pomocy Dzieciom „Maciuś” wpłaty z 1% zamiast na dożywianie dzieci przekazywała do Szwajcarii. Dolnośląska Fundacja Rozwoju Ochrony Zdrowia w sierpniu 2011 r. zapłaciła członkom zarządu ponad 40 tys. zł, a pracownikom niemal 70 tys. zł. Najwięksi dostają najwięcej Analiza listy największych beneficjentów 1% podatku z rozliczenia podatkowego za rok 2011 (tabelka obok) wskazuje niekorzystne i pogłębiające się zjawisko znacznego rozwarstwienia przychodów wśród OPP. Z badań opublikowanych 23 kwietnia 2013 r. przez Główny Urząd Statystyczny wynika, że do 50 największych organizacji trafiła ponad połowa (54%) środków przekazanych z 1% PIT. Ba, jedna tylko organizacja zdobyła prawie jedną czwartą wszystkich środków przekazanych przez podatników. Gigantyczna kwota 108 708 265,91 zł zasiliła budżet Fundacji Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”, w której przewodniczącą rady fundacji jest znana aktorka Beata Tyszkiewicz. Jak w tym zestawieniu wygląda Ludowo-Uczniowski Klub Sportowy „Skrzyszów”, który z rozliczenia 1% w 2012 r. otrzymał tylko 80 gr? Z danych Ministerstwa Finansów wynika, że w 2011 r. kolejność największych OPP była prawie identyczna, a trzy pierwsze miejsca zajęły Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą” (ponad 88 mln zł), Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym „Słoneczko” (ponad 9,8 mln zł) i Fundacja Anny Dymnej Mimo Wszystko (ponad 8,1 mln zł). Widać więc, że największe przychody osiągają fundacje, które już zdobyły i ugruntowały wizerunek medialny. Niebagatelnym czynnikiem jest wielkość posiadanych środków i związana z tym możliwość szerokiej reklamy w mediach. Popularnym sposobem promocji jest także dystrybucja darmowych programów do sporządzania PIT-ów z zakodowanym w nich beneficjentem 1%. W sumie duże środki już posiadane pozwalają na szeroką i skuteczną kampanię reklamową, która z kolei umożliwia

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2013, 26/2013

Kategorie: Kraj