Archiwum

Powrót na stronę główną
Pytanie Tygodnia

Dlaczego lewica nie może rozwinąć skrzydeł?

Aleksander Kwaśniewski, b. prezydent RP Lewica – nie tylko w Polsce – ma istotny kłopot, by przekonująco zaprezentować lewicowy program. Jak wzbudzić zaufanie, gdy wiele postulatów lewicy zostało przejętych bez skrupułów jako część instrumentów liberalnych, np. interwencjonizm państwowy czy formy pomocy finansowej dla przedsiębiorstw? Nowa tożsamość lewicowa nie jest w stanie zagospodarować lewicowego elektoratu, który pozostaje w domach albo głosuje na partie, które lewicowe nie są. W Polsce dodatkowo jest problem współpracy na lewicy i tworzenia koalicji, bo zbyt wiele

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Gdzie się podziali tutejsi?

Dla polskich władz wielość narodów i kultur zamieszkujących II RP była nie bogactwem, lecz przekleństwem Polska jednolita narodowościowo i religijnie to raczej wyjątek niż reguła w jej ponadtysiącletnich dziejach. Jeszcze w okresie międzywojennym dla znacznej części zamieszkującego ją społeczeństwa wspólne państwo wydawało się abstrakcyjną ideą, do której nie należało się przywiązywać. Strzały w głowę ministra 15 czerwca 1934 r. ukraińscy ekstremiści przeprowadzili przygotowywany od wielu miesięcy zamach. Chociaż skonstruowana przez nich bomba okazała się niewypałem, stary rewolwer

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Książki

Romku, zostań Romkiem – Roman Kłosowski o aktorskich przyjaźniach

Roman Kłosowski o aktorskich przyjaźniach Muszka, czyli Lucyna Winnicka. Jakże ona była śliczna! Nosiła urodę z wyjątkową klasą, a równocześnie ze szczyptą nonszalancji. Smukła, rozświetlona, ale też zagadkowa, osobna. Nigdy się w niej nie kochałem, chociaż budziła mój ogromny podziw. Stanowiliśmy zwarty, przyjacielski duet. Dziewczyna o aparycji księżniczki i kanciasty chłopak. Ochrzciłem ją mianem Muszki, ona zaś dała mi przezwę Gapcio, którą kilka lat później zaanektowała Krysia. LUCYNA WINNICKA – Roman Kłosowski.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Na czym polega problem?

Najważniejszy zarzut pod adresem niemieckiego serialu „Nasze matki, nasi ojcowie” jest taki, że nie ma w nim napaści na Polskę z 1939 r. Oto pytanie wcale nie retoryczne: czy A.D. 2013, poza wielkoruskimi kręgami w Rosji, obowiązuje gdzieś jeszcze stara radziecka teza, po 1956 r. stanowczo i otwarcie odrzucana przez polskich historyków, że II wojna światowa rozpoczęła się 21 czerwca 1941 r.? Odpowiedź brzmi: tak, obowiązuje, mianowicie w Moguncji, gdzie ma siedzibę ZDF, drugi program telewizji niemieckiej. Taki wniosek nasunął

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Blog

Przegrana na własne życzenie

Z BLOGOSFERY 18 czerwca litewski Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że rozporządzenie ministra oświaty i nauki wprowadzające dodatkowe ulgi na egzaminie maturalnym z języka litewskiego dla maturzystów ze szkół nielitewskich jest sprzeczne z prawem. Media litewskie piszą, że sąd uznał potrzebę „obrony języka litewskiego”, polskie – o „podeptaniu konstytucji”. Nikt nie pokusił się o rzetelną analizę całego 20-stronicowego dokumentu. Tymczasem orzeczenie NSA ani nie jest jednoznaczne, ani nie stanowi jakiegoś Armagedonu dla polskiej oświaty

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wydarzenia

Prezydencki Medal Wolności Jana Karskiego nareszcie w Łodzi

Po niemal rocznej batalii rodziny Jana Karskiego o prawo do decydowania o przyznanym pośmiertnie bohaterowi Polski, USA i Izraela najwyższym odznaczeniu amerykańskim, Prezydenckim Medalu Wolności, przetrzymywanym przez MSZ, nastąpiło wreszcie rozwiązanie, jakiego domagali się ustawowi spadkobiercy. Medal jest już w Muzeum Miasta Łodzi, gdzie znajduje się gabinet Jana Karskiego. – Medal dostarczył do sekretariatu muzeum goniec. Wszystko odbyło się po cichu i w pośpiechu – mówi dr Wiesława Kozielewska-Trzaska, córka chrzestna i bratanica

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Szymonie, Mazel Tov

Młodość nie ma nic wspólnego z wiekiem. A kto nie wierzy, może spojrzeć na Szymona Szurmieja. Króla kultury żydowskiej w Polsce. Wielkiego optymistę i realistę. Te dwie dusze zbiegły się, jak mówi Szewach Weiss, u Szymona zgodnie i harmonijnie. Dając światu osobowość niezwykle barwną. Ma więc rację Daniel Olbrychski, głosząc, że gdyby tak się stało, że Szymon Szurmiej by się nie narodził, należałoby go wymyślić. I chronić bardziej niż żubra. Chronić, bo jest zjawiskiem unikatowym i niepodrabialnym. Jedną nogą i częścią duszy jest w świecie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

USA – nasz Wielki Brat

Szpiegowski program PRISM to tylko czubek góry lodowej W Stanach Zjednoczonych i w Wielkiej Brytanii na listy bestsellerów wróciła antyutopijna powieść George’a Orwella „Rok 1984”. Po ujawnieniu gigantycznego programu inwigilacji elektronicznej Waszyngtonu obywatele znów chcą czytać o Wielkim Bracie, który wszystko widzi. 64 lata po opublikowaniu powieści wizje Orwella stają się rzeczywistością. Uważani długo za paranoików zwolennicy teorii spiskowych, alarmujący, że w globalnej sieci wszystko jest kontrolowane, zasadniczo mieli rację. Jedyne supermocarstwo skutecznie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Miliony dla Bernarda Tapie

Czy francuska afera sprzed lat pogrąży szefową Międzynarodowego Funduszu Walutowego? Nad Sekwaną znów głośno o skandalu zwanym aferą banku Crédit Lyonnais albo sprawą Tapie. 10 czerwca policja aresztowała Stéphane’a Richarda, prezesa France Télécom. Richard był przesłuchiwany tak długo, aż zasłabł i trafił do szpitala, ale prokuratorzy odwiedzili go także tam. Po dwóch dniach prezesa zwolniono, nie potrafił jednak wyjaśnić sprzeczności w tej sprawie. Prokuratura prowadzi przeciw niemu dochodzenie. Zgodnie z prawem śledztwo toczy się

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Nowe burze nad Grecją

Po pierwszych oznakach poprawy kraj znowu pogrąża się w kryzysie Nawet Międzynarodowy Fundusz Walutowy przyznaje, że w programie pomocy dla Grecji popełniono błędy. Kryzys gospodarczy w kraju wybucha z nową siłą. Wydawało się, że drakoński program oszczędności przynosi pierwsze rezultaty. Grecja zmniejszyła nieco deficyt budżetowy, w kwietniu po raz pierwszy przyjęto do pracy o 23 tys. osób więcej, niż zostało zwolnionych. Obywatele nie urządzali już gwałtownych demonstracji na ulicach. Wrócili turyści. Analitycy przestali

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.