BIOCHEMIA Barwi dżinsy, leczy raka? Nawet z filmu „Braveheart” wiadomo, że średniowieczni szkoccy wojownicy używali roślinnego barwnika i malowali twarze na niebiesko. Dzięki tej samej roślinie najpopularniejsze spodnie świata, dżinsy, zyskały swój niepowtarzalny kolor (dopiero z czasem zastąpił ją tańszy barwnik syntetyczny). Ostatnio jednak wykryto, że urzet barwierski (Isatis tinctoria), bo o tej roślinie mowa, może być pomocny w walce z rakiem. Biochemicy z Bolonii wypreparowali z niego związek o nazwie glukobrassicyna (GBS). Ta sama substancja antyrakowa występuje również w brokułach czy kapuście, ale w urzecie jest jej blisko 60 razy więcej. Glukobrassicyna jest częścią układu odpornościowego rośliny. Co ciekawe, kiedy badacze nakłuwali ją lub symulowali atak zarazków, produkcja związku przebiegała czterokrotnie szybciej. ARCHEOLOGIA Wczesne średniowiecze pod Świebodzinem W okolicach hitlerowskiego obozu kaźni Bratz, przy trasie Świebodzin-Brójce odkryto kamienne narzędzia wykonane 12 tys. lat p.n.e. i wczesnośredniowieczne groby ciałopalne. Odkrycia dokonano, co się często zdarza, przypadkowo, bo dzięki pracom archeologicznym z powodu planowanej w tym miejscu budowy drogi A2. Archeolodzy wykopali m.in. krzemienne skrobaki i łupki. To sensacja na skalę europejską, bo podobnych stanowisk kultury monachijskiej w kraju jest tylko sześć. W ziemi pod ścianą lasu odkopano również groby z okresu wczesnego średniowiecza. Zdaniem archeologów, mogły to być mogiły ciałopalne. Poza spalonymi resztkami kości widać w nich tylko nieliczne kawałki ceramiki, a w tym czasie zmarłych nie ubierano w biżuterię ani inne ozdoby. STUDIA Rewolucja na uniwersytecie Od najbliższego roku akademickiego na Uniwersytecie Łódzkim będzie można przerwać naukę na rok bez podania przyczyny. Na ten czas student zostanie pozbawiony przywilejów, czyli legitymację i indeks zostawi w dziekanacie. Jednak po roku będzie mógł wrócić na uczelnię bez żadnych konsekwencji. Taka zmiana już od 1 października zostanie oficjalnie wpisana do regulaminu studiów. STUDIA Nowi farmaceuci z Wrocławia Na Wydziale Farmacji Akademii Medycznej we Wrocławiu uruchomiona została nowa specjalność – farmacja przemysłowa. Kształcić się na niej mogą studenci IV i V roku. Przewidziano dla nich 20 miejsc. Do tej pory funkcjonowała tylko jedna specjalność – farmacja apteczna. Jej absolwenci, około 100 rocznie, trafiali potem niemal wyłącznie do aptek. Natomiast firmy farmaceutyczne już od dłuższego czasu sygnalizowały brak odpowiednio wykształconej kadry, która bezpośrednio po studiach byłaby gruntownie przygotowana do pracy w przemyśle farmaceutycznym. Teraz ma się to zmienić. Tym bardziej że zajęcia w ramach nowej specjalności będą się odbywały nie tylko na akademii, lecz także w jednej z wrocławskich firm farmaceutycznych. Ta ostatnia udostępni nowoczesne laboratoria i wydziały produkcyjne. SOCJOLOGIA Życie towarzyskie wpisane w krajobraz Naukowcy z Western Illinois University oraz z Arizona State University zamierzają obserwować, jak krajobraz w miejscu zamieszkania wpływa na kontakty towarzyskie. Badania są częścią zakrojonego na większą skalę projektu pod nazwą Central Arizona-Phoenix. Objęto nim studentów z akademików znajdujących się na terenie kampusu politechniki Uniwersytetu Stanu Arizona. Wioskę studencką tworzą 152 identyczne domki. Naukowcy wybrali pięć tzw. mini-sąsiedztw, będących skupiskami po sześć domostw. W otoczeniu czterech z nich wprowadzili specyficzne zmiany w krajobrazie. Stworzono m.in. krajobraz z trawnikami i dającymi cień drzewami, wymagającymi ciągłego nawadniania gleby. W drugim skomponowano oazę, w której połączono rośliny wymagające wilgoci z sucholubnymi. W trzecim posadzono rośliny odporne na suszę, a w otoczeniu czwartego sąsiedztwa odtworzono krajobraz pustyni Sonora. Piąte sąsiedztwo stanowiło grupę kontrolną – w jego otoczeniu nic nie zmieniano. Badania mają trwać do 2010 r. Jednak już wstępne wyniki pokazują, że krajobraz bogaty w roślinność jest katalizatorem kontaktów towarzyskich i powstawania silnych więzi międzysąsiedzkich. SOCJOLOGIA Telewizja godna zaufania Z danych dostarczonych przez ankietę brytyjskiej firmy Telecom Express wynika, że tylko tradycyjne media, prasa i telewizja, wzbudzają zaufanie odbiorców. Znacznie mniejszym uznaniem cieszą się serwisy internetowe i blogi. Za telewizją jako najbardziej wiarygodnym środkiem przekazu opowiedziało się aż 66% badanych. Ciekawe, że dokładnie tyle samo osób wskazało na rodzinę i znajomych. Prasa z dziennikami na czele znalazła się na drugim miejscu z wynikiem 63%. Trzecie miejsce zajęło radio, za najbardziej wartościowy środek przekazu
Tagi:
Paulina Nowosielska









