Anna Zalewska, która zadebiutowała w Parlamencie Europejskim siedzeniem w czasie wykonywania „Ody do radości”, tłumaczyła, że to pieśń wspólnotowa, a nie hymn. Gdyby pani eksminister zajrzała do zaakceptowanego przez MEN podręcznika „Lekcja muzyki” dla klasy VI szkoły podstawowej, przeczytałaby w lekcji 20. „Ludwig van Beethoven” na stronie 99 w ramce „TO WAŻNE”: „Wersja instrumentalna »Ody do radości« została uznana za hymn Unii Europejskiej”. Ale trzeba by było trochę szkołą się interesować… Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj









