Archiwum

Powrót na stronę główną
Wywiady

„Ostre cięcie”, czyli kolejowa równia pochyła

Od dawna mówiono nam w Polsce, że kolej to przeżytek Karol Trammer – specjalista od rozwoju regionalnego i transportu publicznego, dziennikarz, twórca i redaktor naczelny dwumiesięcznika „Z Biegiem Szyn”, autor książki „Ostre cięcie. Jak niszczono polską kolej” (Wydawnictwo Krytyka Polityczna). Pokazuje pan, że winę za fatalny stan polskiej kolei ponoszą wszystkie partie rządzące od lat 90. A właściwie sięga pan aż do czasów PRL. My przywykliśmy już do tego, że za różne katastrofy bardziej winimy którąś stronę

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

W najnowszym (31/2019) numerze Przeglądu polecamy

W poniedziałek 29 lipca w kioskach 31 numer tygodnika PRZEGLĄD. Polecamy w nim: TEMAT Z OKŁADKI Roosevelt oszukiwał Sikorskiego i Mikołajczyka Roosevelt w trakcie bezpośrednich negocjacji wielokrotnie próbował oszukiwać co do swoich zamiarów nie tylko polskiego premiera, ale także Churchilla oraz Stalina. Trudno więc dziwić się gen. Sikorskiemu, że dał się uwieść nic nieznaczącym uprzejmościom. W trakcie ostatniej wizyty w USA (od 1 grudnia 1942 r. do 10 stycznia 1943 r.) aż trzykrotnie spotkał się z Rooseveltem. Premier przekonywał później, że był to wyraz

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Unia – statek w wielkich tarapatach

Jednego wyborcy nie są w stanie tolerować – traktowania ich jak głupków Prof. Jan Zielonka Czy Europa choruje na miałkich polityków? Co takiego się zdarzyło, że następcy nie dorównują poprzednikom? – Nic. Politycy zawsze byli tacy sami. Politycy, tak jak naukowcy czy dziennikarze, to zwykli ludzie, czasami z kompleksem wyższości, ale nie są ulepieni z innej gliny. Pamiętam, jak Helmut Kohl dochodził do władzy – uważano go za kompletną miernotę. Po Helmucie Schmidcie, Willym Brandcie, Ludwigu Erhardzie… Kto to był Helmut Kohl?

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Sikorski stary i odnowiony

Niby nic już nie łączy PiS i PO. Ale jak trochę pogrzebać, widać, że podobieństw jest bez liku. Pamiętacie tablicę „Strefa zdekomunizowana”, którą Radosław Sikorski postawił przed swoim dworkiem? A „dorzynanie pisowskiej watahy”? My pamiętamy. Gorzej z wyborcami, którzy wysłali tego świeżej daty demokratę do Brukseli. Ma tam i Cimoszewicza ze strefy zdekomunizowanej, i Fotygę z watahy.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Lisicki nie wie, że bierze

Czytanie własnego tygodnika musi bardzo męczyć Pawła Lisickiego. Bo sam robi to, czego chce zakazać. W komentarzu „Do Rzeczy” Lisicki ujada na tych, którzy poszli na Paradę Równości. Wymienia takie firmy jak Coca-Cola, Nielsen, Google, Microsoft i IBM. Żąda zmiany prawa. By pracownicy globalnych firm mogli się bronić przed narzucaną im ideologią. A kto nas obroni przed Lisickim, którego ideologiczną kampanię Strażnik Pamięci (na łamach „Do Rzeczy”) opłacają Orlen, KGHM i Poczta Polska? Korzystamy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

LGBT w PiS

Ile razy spojrzymy na obrzydliwą naklejkę powiązanej z Macierewiczem i dojącej spółki skarbu państwa „Gazety Polskiej”, widzimy, że najciemniej jest pod latarnią. Przecież w PiS i przystawkach jest więcej gejów i lesbijek niż naklejek „Strefa wolna od LGBT”. Wielka grupa masochistów. Zbyt strachliwych, by zareagować na szaleństwa politycznych dewiantów. No to niech noszą te naklejki.  

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Facebook – zabójca demokracji

Niedawno Zuckerberg był widziany w roli odnowiciela polityki – dzisiaj jest jej trucicielem Sposoby opisywania jego roli we współczesnym świecie są nieskończone. Można go porównywać do Jezusa, bo Facebook ma dziś prawie tyle samo użytkowników, ile chrześcijaństwo wyznawców. Można zestawiać go z rządem w Belgradzie, bo kontrolowana przez niego firma przynosi roczne zyski większe od całego PKB Serbii. Można też go nazywać nowym Nicolą Teslą, bo znany naukowiec „wynalazł wiek XX”, a Zuckerberg stworzył główne narzędzie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Dwa miesiące Jędryska na Jamajce

Szkód narobił za dziesięciu. Takiego modela jeszcze w surowcach nie było. Poprzednie rządy dawały tam fachowców z wyższej półki, a nie taką mizerotę jak Mariusz Orion Jędrysek. Były wiceminister ochrony środowiska, główny geolog, zwany ministrem MR od liczby ludzi Macierewicza i Rydzyka, których ulokował na dobrze płatnych posadach. Ale kadrówka to niejedyne hobby Jędryska. Nade wszystko pokochał on Jamajkę. Pięć wyjazdów. I ponad dwa miesiące na wyspie (9-24 lipca 2016, 30 lipca-19 sierpnia 2017, 3-10

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Roosevelt oszukiwał Sikorskiego i Mikołajczyka

Jak Amerykanie odnosili się do powstania warszawskiego Polski rząd na uchodźstwie wiązał wielkie nadzieje ze Stanami Zjednoczonymi. W przeciwieństwie do cynicznych Brytyjczyków Amerykanie mieli szczerze wierzyć w demokratyczne ideały. Nic zatem dziwnego, że i w okresie poprzedzającym wybuch powstania warszawskiego, i już w jego trakcie polski Londyn szukał wsparcia przede wszystkim w Waszyngtonie. Bezskutecznie. Amerykanie odgrywali istotną rolę w polskich planach militarnych i politycznych. Było to bowiem nie tylko potężne mocarstwo, którego armia miała zdecydować o losach wojny, ale również

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Bądź czujny na urlopie

Fikcyjne kwatery, niedoważona rybka, kieszonkowcy robiący sztuczny tłok – oszuści i złodzieje nie mają wakacji 20 lipca we Władysławowie jest upalny. Z zatłoczonego pociągu z Gdyni wysypuje się kolorowy tłum wczasowiczów, hałas ciągniętych walizek miesza się z szumem taksówek, muzyką z barów i krzykiem mew. Przed wejściem na perony dwóch mężczyzn z tabliczkami „Wolne pokoje” próbuje znaleźć chętnych na kwatery. Przyjeżdżający zarezerwowali je już wcześniej, przeważnie przez internet. Małżeństwo z Dąbrowy Górniczej z czteroletnią córeczką, które

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.