Graś a brexit

Graś a brexit

Wstrzemięźliwy stosunek Tuska do rozwiązywania problemów jest jego życiową busolą. Ryzykowne decyzje omija z niezwykłą zręcznością. Robi to tak skutecznie, że wyjeżdżając do Brukseli, zostawił nam państwo teoretyczne. A tam ćwiczy tę metodę na brexicie. Chcecie dowodu? Proszę bardzo, oto tweet Tuska: „Jeśli porozumienie jest niemożliwe, a nikt nie chce braku porozumienia, to kto wreszcie będzie miał odwagę powiedzieć, jakie jest jedyne pozytywne rozwiązanie?”. Tusk oczywiście nie powie. Zostaje więc Graś. Żelazny przyboczny. Zaplecze intelektualne Tuska. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 05/2019, 2019

Kategorie: Aktualne, Przebłyski