Jesteś Bogiem, jesteś…

Jesteś Bogiem, jesteś…

Dlaczego film o hiphopowej Paktofonice bije rekordy oglądalności Raz, dwa Raz, dwa Mam jedną pierdoloną schizofrenię Zaburzenia emocjonalne Proszę, puść to na antenie Powiem Ci, że to fakt Powiesz mi, że to obciach Pierdolę Cię I tak rozejdziesz się po łokciach Bo ja jestem Bogiem Uświadom to sobie Słyszysz słowa, od których włos jeży się na głowie O, rany, rany Jestem niepokonany Ha I Pe Ha O Pe Bez reszty oddany Przejebany Potencjał niewyczerpany Chyba w DNA on był mi dany Czekaj Fokus, Rah Jeszcze oszaleją wszystkie pizdy Gdy poznają mój urok osobisty Duszę artysty To jaki jestem skromny i bystry Szczery do bólu, że aż przezroczysty I wiesz co mnie boli? Że w głowach się pierdoli Zakłócony pokój ludziom dobrej woli! Ref. Jestem Bogiem Uświadom to sobie sobie Ty też jesteś Bogiem Tylko wyobraź to sobie sobie W pełni poczytalny Za czyny swe odpowiedzialny Jak Ty nieprzemakalny Pędzi tu jak halny Wyprzedza świat realny Nawiedza wirtualny System binarny Materiał łatwopalny Da przepływ momentalny Energii cios werbalny Kandydat potencjalny Na występ teatralny Doznajesz szoku w 2000 roku Za to spalmy Pora na elaborat eksperymentalny W sposób niekonwencjonalny Głoszę treści, słuchaj, proszę Trafiam Cię w punkt centralny Wiedz, że niepewności spłoszę Nastroszę się Gniew boski jest nieobliczalny Unoszę Cię Bo z góry widok kapitalny I idealny obraz, jak krajobraz tropikalny Monstrualny krach – Rah nieprzewidywalny Ref. Jestem Bogiem… Widzę, widzę, widzę Więcej, wiem więcej Tak to jest mniej więcej Uczę się sztuki życia Hip-hop to mój sensej I rzucam tym A to jak kauczuk Czysta technika Żadnego ego fałszu Niuanse Sensacyjne seanse W bezsensie sens jest jedynym awansem Balansem w naturze Równowagi korekta Unoszę się ponad to Na specjalnych efektach Cel S M O K na kartki biel (…) Ref. Jestem Bogiem…!! Jacek Nizinkiewicz Kiedy Władysław Pasikowski nakręcił „Psy”, Andrzej Wajda powiedział, że młody reżyser wie o publiczności coś, czego on ani inni reżyserzy nie wiedzą. Od czasu „Psów” nie było w Polsce filmu, który tak trafnie portretowałby nasz kraj, jego transformację, sukcesy i tragedię. A zwłaszcza tragedię. „Jesteś Bogiem” to największy polski kinowy sukces kasowy od czasu „Pana Tadeusza”. Należy jednak pamiętać, że film Andrzeja Wajdy wzięły szturmem wycieczki szkolne, a o dziele Adama Mickiewicza słyszał każdy Polak. Co sprawiło, że „Jesteś Bogiem” w weekend otwarcia zdobył widzów na skalę 25 złotych płyt? Niepotrzebna była gigantyczna reklama. Wystarczyła legenda Magika i nieistniejącego już składu Paktofoniki, żeby film opowiadający autentyczną historię trójki młodych hip- hopowców, którzy 12 lat temu nagrali swoją jedyną płytę, dał reżyserowi Leszkowi Dawidowi i scenarzyście Maciejowi Pisukowi komercyjne i artystyczne spełnienie. Plus i minus Polski hip-hop największe sukcesy odnosił dekadę temu. Dziś, mimo że wciąż ma się nieźle, daleko mu do popularności takich składów jak Wzgórze Ya-Pa 3, Kaliber 44, Grammatik, Molesta Ewenement, Slums Attack, Warszafski Deszcz, ZIP Skład, DJ 600V, PIH czy właśnie Paktofonika. Owszem, wciąż ukazują się solowe krążki Pezeta, AbradAba, członków Molesty, Peji, Tedego, które są wysoko notowane na ogólnopolskich listach sprzedaży płyt. Artystyczne triumfy w dalszym ciągu święcą O.S.T.R. czy Fisz i Emade, ale wydaje się, że w Polsce ten gatunek najlepsze czasy ma już za sobą. Lub wrócił tam, skąd się wywodzi. Do podziemia. Niczym punk rock, z którym ma wiele wspólnego w werbalnej, bezkompromisowej formie przekazu. Dlaczego więc film pokazujący chłopaków z szaroburego Śląska, którzy palą marihuanę, opuszczają się w szkole, przeklinają, mają problemy w komunikacji ze społeczeństwem i autystyczne relacje z bliskimi, gorączkowo szukają własnej formy autentycznej artystycznej ekspresji, zrobił i wciąż robi taką karierę w Polsce? Bo pokazuje prawdę o nas i o naszej codziennej egzystencji. Pokazuje bohaterów z krwi i kości, którzy są tacy jak my, a także polską rzeczywistość, która nie jest wyfotoszopowana jak Warszawka w głupawych komediach. Pokazuje brutalne realia, które

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2012, 40/2012

Kategorie: Kraj