Kamiński, czyli omyłka

Kamiński, czyli omyłka

Mijają dwa lata od wywiadu, jakiego udzielił uparcie lansowany przez TVN linoskoczek polityczny. Michał Kamiński na łamach „Polski The Times” z właściwą mu pewnością siebie oświadczył, że „PiS nie jest w stanie dojść do władzy”. Niestety, Kaczyński znowu zawiódł byłego spin doktora PiS. A później zawiódł go też Schetyna. Choć w jednym można się z Kamińskim zgodzić. Ma rację, gdy mówi, że „żyje w kraju paranoicznym”. Bo czy jest gdzieś kraj, w którym ktoś taki jak Kamiński mógłby sobie tak dobrze żyć? Z polityki. I niesprawdzających się proroctw. Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2016, 49/2016

Kategorie: Aktualne, Przebłyski