Kaowiec do lamusa

Kaowiec do lamusa

Zawody do niedawna popularne wymierają na naszych oczach W ostatnich latach sporo pisano o nowych zawodach: rozmaitych “dilerach”, “mediaplannerach” czy “copywriterach” z agencji reklamowych, “pijarach” z działów marketingu, “showmanach”, itd. My, dla odmiany, postanowiliśmy sporządzić wykaz zawodów związanych z działalnością kulturalną, które bądź całkiem odeszły w przeszłość, bądź powoli zanikają. Autor tekstu Dzisiaj autorami tekstów piosenek są najczęściej ich wykonawcy, piosenkarze i piosenkarki, przede wszystkim początkujący. Również kabarety piszą same dla siebie. Tymczasem jeszcze do niedawna na potrzeby estrady tworzyli profesjonalni “tekściarze” – literaci, poeci – by wymienić Jonasza Koftę, Agnieszkę Osiecką, Ernesta Brylla, Jeremiego Przyborę, którzy podtrzymywali dobrą tradycję swoich poprzedników tej miary co Stanisław Grochowiak, Antoni Słonimski, Konstanty Ildefons Gałczyński, Julian Tuwim, czy Marian Hemar. Niestety, dzisiaj literaci nie chcą pisać na zamówienie estrady, zresztą większość wykonawców nie zamierza dzielić się tantiemami i sami piszą słowa, a często także muzykę. Skutek jest taki, że niedawno Fryderyka w kategorii “najlepszy autor roku” otrzymała piosenkarka, która pisze tak skomplikowane słowa piosenek jak np. “język lata, język lata, lata jak łopata”. Podobnie dzieje się w filmie: dzisiejsi producenci i reżyserzy coraz

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 04/2001, 2001

Kategorie: Kultura
Tagi: Ewa Wituska