Pomysłowość ochroniarzy polskiej rodziny nie ma granic. Kasa Funduszu Sprawiedliwości, którym dysponuje minister sprawiedliwości, również. A jak się spotkali ochroniarze z płatnikiem, to czytelnicy „Do Rzeczy” dostali grubszy tygodnik. 17 stron ekstra. Ach, ta polska rodzina. Prawica nie tylko o niej mówi. Na okrągło i nawet bez okazji. Specjalistą od jakości polskiej rodziny jest osobiście pan prezes. Największy autorytet, choć niepraktykujący. W przeciwieństwie do bratanicy Marty. O niej można powiedzieć, że preferuje praktykę. Trzech mężów. Kilkoro dzieci. Jaka to ideologia? Niestety, nie potrafimy się w tym rozeznać. Może by Fundusz Sprawiedliwości fundnął jakieś badania? Możemy z tego zrobić dodatek do tygodnika. Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj









