Wokalistka Doda coś tam, coś tam o naukach Kościoła powiedziała dla springerowskiego „Dziennika”, a oświadczenie w tej sprawie wydała TVP. Że jako nadawca publiczny jest zobligowana do kształtowania dialogu między ludźmi i że jest niedopuszczalne, aby w programach TVP występowały osoby, których publicznie głoszone opinie noszą znamiona wypowiedzi obrażających itd. Albo więc TVP jest też springerowska i się poczuwa do reagowania na wypowiedzi na tym forum, albo jest tak wrażliwa i zasadnicza, że każda wypowiedź niezatwierdzona przez czynniki kościelne musi skutkować wykluczeniem. Ciekawe, dlaczego nie powiedział tego wcześniej, np. prof. Leszkowi Kołakowskiego, który też coś tam, coś tam na temat Biblii powiedział i napisał.
Tagi:
Przegląd
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy