Środowiska fanatyków religijnych w Polsce co jakiś czas próbują się posłużyć średniowieczną metodą stosu albo przynajmniej czasowego wykluczenia z Kościoła, i to głównie w stosunku do kobiet. Minister zdrowia Ewie Kopacz groziły ekskomuniką za całkiem zgodne z prawem dopuszczenie do aborcji u nastolatki, teraz na tapetę wzięły Hannę Gronkiewicz-Waltz za dopuszczenie do koncertu Madonny. Do metropolity warszawskiego Kazimierza Nycza ma trafić wniosek o nałożenie na prezydent Warszawy kary suspensy, czyli czasowego wykluczenia z Kościoła. Ciekawe, jak długi czas mają na myśli organizatorzy tej hecy. Może chodzi tylko o czas trwania występu Madonny? A swoją drogą, dlaczego nikt nie wnosi o ekskomunikę dla tej kontrowersyjnej wokalistki? Przecież byłoby jeszcze śmieszniej. Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj
Tagi:
Przegląd









