Kontrowersyjni obrońcy zwierzaków

O doświadczeniach na zwierzętach zadecydują powołani w tajemnicy członkowie komisji Organizacje ekologiczne protestują przeciwko sposobowi wyboru nowego składu Krajowej Komisji Etycznej ds. Doświadczeń na Zwierzętach. Okazuje się, że minister nauki powołał nowych członków komisji w tajemnicy i bez konsultacji ze stowarzyszeniami broniącymi praw zwierząt. Zażalenie na takie postępowanie złożyły Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt Animals oraz Stowarzyszenie Empatia. Ministerstwo odrzuciło ich skargę, ale ekolodzy zapowiadają, że nie złożą broni. – Sprawa jest bardzo ważna, bo komisja nie tylko decyduje o losie zwierząt doświadczalnych, lecz także nadaje ton humanitarnej ochronie zwierząt w innych dziedzinach – uważa prof. dr hab. Andrzej Elżanowski, kierownik zakładu zoologii kręgowców z Instytutu Zoologii Uniwersytetu Wrocławskiego, członek komisji pierwszej kadencji. Co roku w Polsce wykonuje się setki tysięcy badań na zwierzętach. W 2002 r. do doświadczeń medycznych i kosmetycznych wykorzystano ponad 3 mln zwierzaków. Nad tym, aby nie przysparzać im zbędnych cierpień, czuwać mają Krajowa Komisja Etyczna oraz komisje lokalne decydujące o wydaniu zgody na badania. Pierwsza KKE została powołana w 1999 r. przez prof. Wiszniewskiego, ówczesnego przewodniczącego Komitetu Badań Naukowych. W komisji zasiada 15 osób, przy czym 12 członków reprezentuje naukowców zajmujących się biologią, medycyną, weterynarią i humanistyką. Trzy

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 2005, 49/2005

Kategorie: Ekologia