Cieszy się minister Zbigniew Ziobro. I to na trzech zdjęciach. Cieszą się jego zastępcy. Wiceminister Marcin Romanowski też raduje się na trzech zdjęciach. Ma chody, bo jest z Opus Dei. Wiceminister Marcin Warchoł szczerzy się na jednym zdjęciu. Za to z pokazem pełnego uzębienia. Do radosnych ministrów dołączył Michał Woś. Jeden ze stu ministrów Morawieckiego.
A cóż ich tak cieszy? Chwalą się! Bo wykupili osiem bitych stron reklam w tabloidzie. Nazwali to swoje dzieło „Biuletynem Funduszu Sprawiedliwości”. Skromnie. Choć drogo. Wydali kupę kasy, ale zdjęcia bardzo ładne.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy