Liczy się tylko błysk

Liczy się tylko błysk

George Lois wylansował MTV, spopularyzował kserowanie i wyciągnął z zapaści magazyn „Esquire” Legenda amerykańskiej reklamy. Jego spektakularne kampanie reklamowe poświęcone MTV czy bokserowi Rubinowi Carterowi przeszły do historii amerykańskiej popkultury, a okładki dla amerykańskiego magazynu „Esquire” z Muhammadem Alim szokowały czytelników. Tworzący już od lat 50. amerykański projektant, artysta, z reklamy, którą kocha, uczynił sztukę. Niezwykła intuicja pozwoliła mu zamieniać wszystko, czego dotykał, w marketingowe złoto. George Lois udowodnił, że nie ma straconych marek, są tylko marki źle reklamowane. Każdy jego spot reklamowy był szeroko komentowany, a jego slogany wchodziły do kulturowego obiegu. Lois od początku wiedział, że pole rażenia reklamy jest ogromne. Jego otwarty umysł chłonął każdy bodziec z zewnątrz. Inspirowały go malarstwo, rzeźba, komiks, filmy, sport, Bob Dylan, literatura… właściwie wszystko. Zawsze trzymał rękę na pulsie. Miał odwagę, a także swoistą bezczelność, która pozwalała mu pokonywać kolejne bariery i społeczne tabu. Brak sukcesu nigdy go nie zniechęcał. Ewentualną nieudaną kampanię (których nie było wiele) odbijał sobie kolejną – zwykle zakończoną spektakularnym sukcesem. Nie szukał wymyślnych rozwiązań, siła jego przekazu opierała się na prostocie, na tzw. The Big Idea. To przewodnia myśl jego kariery, która oznaczała tzw. konkretny koncept, wokół którego budował całą kampanię. Reklama musiała być zrozumiała dla każdego, opierać się na skojarzeniu i mieć wizualną puentę. Jeśli nazajutrz po wyemitowaniu nowego spotu nie mówiono o nim, znaczyło to, że pomysł był chybiony. Widział – słusznie – w reklamie wielką władzę, która w bardzo krótkim czasie może z kogoś zrobić gwiazdę, dlatego sam siebie umieścił w kampanii reklamowej dla firmy maklerskiej Edwards&Hanly w 1967 r. Określano go jako medialnego człowieka renesansu. Wszystko na sprzedaż Urodzony w 1931 r. na nowojorskim Bronksie syn kwiaciarza, jak sam przyznaje, miał szczęście trafić do Manhattańskiej Szkoły Muzyki i Sztuki, która go ukształtowała. Przez rok uczęszczał do Instytutu Pratta, z którego odszedł po starciu z jednym z wykładowców. Na jego talencie poznano się bardzo szybko. Zanim jednak rozpoczął pracę, odbył obowiązkową dwuletnią służbę wojskową. Pracował w CBS, później w kilku agencjach reklamowych, zdobywając wiele nagród, w tym najważniejszą w reklamie – Art Directors Hall of Fame w 1978 r. Przełomowy dla jego kariery okazał się rok 1960. Sławę przyniosła mu wówczas kampania firmy Xerox mająca na celu wypromowanie kserowania – dziś, zapewne także dzięki Loisowi, powszechnej metody kopiowania. W spocie umieścił szympansa, pokazując tym samym, jak prosta jest to czynność, skoro nawet małpa potrafi ją wykonać. Po wyemitowaniu reklamy liczba maszyn przewidzianych na pięcioletnią sprzedaż rozeszła się w ciągu pół roku. Kolejną istotną była kampania Roberta F. Kennedy’ego (1964 r.) starającego się o urząd senatora Stanów Zjednoczonych. Kennedy i wielu jego współpracowników przyznało, że była to najlepsza reklama polityczna, jaką widzieli. Największym echem odbiła się akcja poświęcona Rubinowi Carterowi (1975 r.), sławnemu afroamerykańskiemu bokserowi, który w 1966 r. został niesłusznie oskarżony o zamordowanie trzech białych mężczyzn. Po przeczytaniu książki Cartera „16. runda” Lois wpadł na pomysł reklamy w „New York Timesie”, w której osądzony już przez społeczeństwo bokser mówi, że jest niewinny. Oddźwięk przerósł najśmielsze oczekiwania. Rozpętała się medialna burza. Pisarze, ludzie ze świata sportu i rozrywki zorganizowali marsz protestu, na czele którego szedł Muhammad Ali. Ostatecznie uniewinniony Carter wyszedł z więzienia w 1985 r., po 22 latach. Bomba MTV Swój obecny sukces amerykańskiemu artyście zawdzięcza też muzyczna stacja MTV. Po pierwszym roku istnienia MTV okazała się wielką klapą. Lois wpadł na pomysł hasła „I want my MTV”, Chcę mojego MTV (1982 r.), i zaangażował gwiazdy, które złaknione własnej promocji, wykrzykiwały nowy slogan. W kampanii wzięły udział dzisiejsze sławy: Mick Jagger, Madonna, Michael Jackson, George Michael, Dire Straits czy Police. Akcja trwała pół roku, w tym czasie popularność niszowej MTV eksplodowała niczym bomba. Dzięki jednemu hasłu w kilka miesięcy Lois stworzył markę, która do dziś przynosi milionowe wpływy. Powoli zaczęto

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 14/2009, 2009

Kategorie: Media