Loteria dla swoich

Loteria dla swoich

Czy z oferty Totalizatora Sportowego korzystają tylko smakosze dojnej zmiany? Byłoby to pytanie absurdalne, gdyby nie reklamowy zwrot firmy kierowanej od 2017 r. przez Olgierda Cieślika tylko w tę stronę. Gdzie były, i to po wielokroć, ogłoszenia Lotterii Świątecznej? W tygodnikach „Sieci” i „Gazeta Polska”. Nieprzypadkowo. Totalizator Sportowy za rządów PiS, podobnie jak wszystko, co ta partia przytuliła do piersi, traktował większość Polaków jak niewart zainteresowania margines. Za tę jednostronność w kierowaniu reklam i promocji przyjdzie zapłacić posadami. Ale partyjnej łaty na szyldzie TS szybko się nie pozbędzie. Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2023, 52/2023

Kategorie: Aktualne, Przebłyski