Marcinkiewicz jako mąż i niemąż

Marcinkiewicz jako mąż i niemąż

Rok temu Kazimierz Marcinkiewicz zwyciężył w rankingu mężów stanu. Za takiego uważało go 55% ankietowanych przez GfK Polonia. W tym roku połowa głosujących oprzytomniała i były premier, znany ostatnio wyłącznie jako kochanek, spadł z hukiem na ósme miejsce z 27% głosów. Jak widać, trzeba być najpierw mężem, a dopiero potem można myśleć o byciu mężem stanu. A swoją drogą, miał Marcinkiewicz szczęście, że ranking robiono jeszcze przed przyznaniem się banku Goldman Sachs, w którym jest doradcą ds. Polski, Europy Środkowej i Wschodniej, do gry na zniżkę złotego. Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 08/2009, 2009

Kategorie: Przebłyski
Tagi: Przegląd