Co z tego, że nie nasze

Co z tego, że nie nasze

Kradliśmy, kradniemy i dalej będziemy kraść. I żadna Unia nam w tym nie przeszkodzi. Taka jest filozofia Forum Wydawców Internetowych, czyli tych, którzy wybierają z gazet, a więc i z naszego tygodnika, co chcą i sprzedają jak swoje. Widzimy potem naszą pracę na rozmaitych stronach internetowych, portalach i blogach. Nie mają na to naszej zgody, więc zwyczajnie kradną. To się skończy, bo Unia chce zreformować prawo autorskie. I zwiększyć prawa tych wydawców, którzy są twórcami materiałów. Polski internet, któremu kończy się eldorado, lamentuje, jakby to jego okradali. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2018, 22/2018

Kategorie: Aktualne, Przebłyski