Misza i Niedźwiedź

Misza i Niedźwiedź

Niedźwiedzia metafora Rosji w dyskursie o konflikcie gruzińsko-rosyjskim Micheil (Misza) Saakaszwili, podpuszczany przez George’a Busha, drażni ogromnego niedźwiedzia siedzącego sobie spokojnie w klatce; w rezultacie drapieżnik wyrywa się z zamknięcia i po prezydencie Gruzji zostaje tylko mokra plama, a jego amerykański kolega zmuszony jest do rejterady. Tak konflikt gruzińsko-rosyjski przedstawiony został w karykaturze opublikowanej w „The Independent”. Zapotrzebowanie na wizerunek „rosyjskiego niedźwiedzia” w zachodnich mediach – komentujących niedawne wydarzenia na Kaukazie – jest tak duże, że swój odredakcyjny tekst „The Independent” zatytułował: „Nie należy podsycać niedźwiedziej paranoi”. W rzeczy samej niedźwiedź stał się niezwykle popularną postacią w dyskusjach o tym konflikcie. Również w Polsce: „Rosyjski niedźwiedź po raz kolejny udowodnił, że jest bardzo czujny i nie pozwoli naruszyć swojej strefy wpływów”, czytamy we „Wprost”; „niedźwiedź jest nadal groźny”, wtóruje mu „Newsweek”; „Saakaszwili został upokorzony, militarnie zdruzgotany i teraz międzynarodowa społeczność musi mu pomagać w wyzwoleniu się z uścisku rosyjskiego niedźwiedzia. A jeszcze bardziej smutne jest to, że mimo potępienia wszystkich niemal instytucji międzynarodowych, ten niedźwiedź może brykać bezkarnie…”, konkluduje komentator „Kuriera Lubelskiego”, „Rzeczpospolita” zaś nadaje prezydentowi Gruzji przydomek „Walczący z niedźwiedziem”. Wizerunek niedźwiedzia do charakterystyki Rosji wykorzystywany jest

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 2008, 37/2008

Kategorie: Opinie