Jan Maria Rokita udzielił wywiadu „Newsweekowi”. Jednak wbrew oczekiwaniom to nie światłe myśli lidera PO przykuły największą uwagę. Zainteresowanie wzbudziło bowiem zdjęcie Rokity dumnie prężącego szelki na tle półek z książkami. W myśl zasady: pokaż mi, co czytasz, a powiem ci, kim jesteś, zajrzeliśmy, co poseł ma w rękach w wolnym czasie. Zestaw lektur trochę nas zdziwił: tuż obok pozycji „Namiętna kobieta” stoją „Jan Paweł II – Encykliki” oraz „Konkordat Polski”.
Czyżby Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek?
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy