Niebezpieczne kłamstwa

Niebezpieczne kłamstwa

Nagonka mediów publicznych na organizacje pozarządowe jest prognozą jakiejś dużo szerszej zmiany Dr Anna Radiukiewicz – pracuje w Instytucie Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk, socjolożka, badaczka społeczeństwa obywatelskiego, autorka książki „Szkoły demokracji? Kształtowanie i rozumienie roli działacza organizacji społeczeństwa obywatelskiego”. W mediach publicznych trwa nagonka na organizacje pozarządowe. Zarzuca się im powiązania polityczne, powiela zbitkę: Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej, Stocznia i Soros. Powinniśmy się tego obawiać? – Tak, ponieważ tego typu ataki mogą być bardzo szkodliwe. Mam na myśli przede wszystkim to, że podawane w „Wiadomościach” rewelacje były tak tworzone, żeby wywołać sensację. Sugerowano jakieś niejasne czy nielegalne relacje między pracownikami organizacji a przedstawicielami innych instytucji, mające się przekładać na faworyzowanie organizacji przez polityków Platformy Obywatelskiej. To jaka jest prawda? – Współpraca organizacji pozarządowych z administracją publiczną jest regulowana ustawowo. Każdy samorząd ma dziś obowiązek tworzenia programu takiej współpracy i jego corocznej realizacji. Jeśli realizacja ta polega na współpracy finansowej, to tu też są jasne regulacje. Natomiast obraz przedstawiony ostatnio w mediach publicznych zdaje się sugerować, że mamy w Polsce do czynienia z transferem ogromnych kwot poza jakąkolwiek kontrolą. To niebezpieczne kłamstwo

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 2016, 47/2016

Kategorie: Wywiady