PO polisą bezpieczeństwa

PO polisą bezpieczeństwa

W Urzędzie Wojewódzkim w Olsztynie trwa wyścig do biurka, gdzie zapisują do Platformy Obywatelskiej. Wszyscy twierdzą, że wstępują do tej partii z przekonania; dotychczasowa działalność w każdej innej była tragiczną pomyłką. Ci, którzy byli w partii o krańcowo innym programie, zakładają związki zawodowe. To też jakaś ochrona miejsca pracy – na wypadek gdy po wyborach zmieni się szefostwo w urzędzie wojewódzkim. Strach przed czystkami – czy to nie najlepszy, najbardziej sprawdzony sposób na zdobycie nowych członków? Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 13/2004, 2004

Kategorie: Przebłyski