Dr Janusz Kochanowski, nowy rzecznik praw obywatelskich, w przeciwieństwie do swych poprzedników, nie ma dorobku naukowego i habilitacji. Jest za to całkowicie zależny od PiS, czemu już wielokrotnie dawał wyraz. Kandydował z ramienia tej partii do europarlamentu, miał być PiS-owskim ministrem sprawiedliwości. Przyjął też za swoje poglądy braci Kaczyńskich i tak jak oni głosi, że z tymi prawami obywatelskimi nie ma co przesadzać. Z chwilą jego wyboru urząd rzecznika przestał być trybuną obrony praw obywateli, stał się zaś kolejnym narzędziem walki ideologicznej i politycznej prowadzonej przez Jarosława i Lecha Kaczyńskich. Niektórych przejawów arogancji prawnej nowy rzecznik zatem nie zauważy, natomiast te godzące w interes PiS piętnować będzie z całą ostrością. Czynił tak i w przeszłości, prezesując Fundacji Ius et Lex. Rządzący zresztą nawet nie próbują udawać, że dr Kochanowski jest obiektywnym i apolitycznym obrońcą praw obywatelskich. W debacie sejmowej przedstawiciel PiS oświadczył, że jeden z poprzednich rzeczników, prof. Adam Zieliński, też przecież nie był apolityczny, bo w 1989 r. został posłem z listy „ustalonej przez Komitet Centralny PZPR”, czyli partii komunistycznej. To porównanie dobrze pokazuje, jakie praktyki są szczególnie bliskie obecnej władzy i, jej zdaniem, godne naśladowania. PiS, jako szczera prawica narodowa, przywołuje komunistyczny model sprawowania ochrony praw obywatelskich – i na pewno będzie go konsekwentnie realizować. Tyle że prof. Zielińskiego nie za to w 1996 r. wybrano rzecznikiem, że w latach 1989-1991 był posłem pierwszego demokratycznego Sejmu z udziałem „Solidarności”, lecz dlatego, że był wybitnym prawnikiem, do 1992 r. prezesem NSA, później przedstawicielem Rady Europy w Bośni – czyli reprezentował wszystko, czego brak dr. Kochanowskiemu. Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj
Tagi:
Andrzej Leszyk









