Przegląd Turystyczny

Słoweński Piran – raj dla zakochanych To najchętniej odwiedzane miasto słoweńskiego wybrzeża Każdego roku przyjeżdżają tu tłumy turystów, aby podziwiać wenecką, gotycką architekturę pirańskich kamieniczek, port jachtowy, latarnię morską i zachody słońca. Piran to miejsce dla zakochanych. Miasto jest położone na najbardziej wysuniętym na zachód cyplu wąskiego półwyspu. Od południa otacza go Zatoka Pirańska, a od północy Zatoka Strunjan. Piran znaczy ogień Miasto do tej pory zachowało swój średniowieczny charakter. Jego nazwa wywodzi się prawdopodobnie od greckiego słowa oznaczającego ogień. W tamtych czasach na samym krańcu półwyspu Punta, tam, gdzie dziś jest latarnia morska, rozpalano ogień, by w ten sposób oznaczyć drogę statkom płynącym do portu w Koprze. W XIII w. mieszkańcy Piranu poparli Wenecję w zmaganiach z Genuą i Akwileą. Przez 500 lat Wenecja sprawowała władzę nad miastem. Wenecjanie, główni odbiorcy pirańskiej soli, przyczynili się do jego bogactwa i dobrobytu, który trwał aż do końca XVII w. W tym czasie powstały najpiękniejsze budowle, a dookoła miasta wzniesiono fortyfikacje. Romantyczny plac Tartinijev Piran jest mieszanką piękna Wenecji i Monte Carlo. Godzinami można spacerować po porcie, opalać się na plaży lub przechadzać po krótkiej, nadmorskiej promenadzie, prowadzącej od portu jachtowego do latarni morskiej. Turyści zwiedzają centrum Starówki i główny plac – Tartinijev trg. Na środku placu stoi pomnik Giuseppe Tartiniego – miejscowego kompozytora i wirtuoza skrzypiec. Giuseppe stoi tyłem do okien swojego domu, który można zwiedzać. Jednak wzrok najbardziej przyciąga czerwony, XV-wieczny dom wenecki, mieszczący się pod numerem 4. Jego fasadę zdobi reliefowy lew, który trzyma w pysku wstęgę z napisem: „Niech sobie gadają”. Wiąże się on z historią weneckiego kupca, który zakochał się w pięknej dziewczynie, mieszkance Piranu. Niestety, romans wywołał w mieście wiele plotek. Kupiec wybudował dla ukochanej czerwony dom i umieścił na nim ową sentencję, zamykając usta wścibskim sąsiadom. Warto zwrócić uwagę na XIX-wieczny ratusz i budynek sądu usytuowany przy placu. Można również odwiedzić bogate w zbiory małe Akwarium mieszczące się 100 m od portu, przy ul. Tomazica 4. Z kolei w muzeum morskim, znajdującym się w pięknym, XVII-wiecznym pałacu, obejrzymy modele starych statków. Muzeum nazwano imieniem Sergeja Masera – dowódcy marynarki wojennej, którego okręt został wysadzony w powietrze w czasie I wojny światowej. Kościół św. Jerzego i mury obronne Zapraszamy na wędrówkę po wąskich, krętych uliczkach Piranu. Prowadzą one między zabytkowymi, gotyckimi i barokowymi kamienicami oraz pięknymi dziedzińcami otoczonymi krużgankami. Gdy dotrzemy na wzgórze, zobaczymy kościół św. Jerzego. Jest to najbardziej wyróżniająca się budowla miasta. Wzniesiono go w XIV w., a w pierwszej połowie XVII w. przebudowano w stylu barokowym. Obok kościoła wznosi się charakterystyczne, ośmiokątne baptysterium z XVII w. Można w nim zobaczyć gotycki, drewniany krucyfiks z początku XIV w. i rzymski sarkofag używany później jako chrzcielnica. Z wieży kościelnej i dzwonnicy roztacza się piękny widok na Piran, zatokę i Adriatyk. Dzwonnica jest wzorowana na weneckiej wieży św. Marka. Na wschód od świątyni ciągną się mury obronne z siedmioma zachowanymi basztami. Niektóre z nich są otwarte, ale do murów obronnych trzeba się wspinać po stromych schodach. W restauracji i pizzerii Głównym placem starego Piranu był dzisiejszy Targ 1 Maja, który otaczają barokowe kamienice. W sezonie letnim jest to miejsce wydarzeń kulturalnych. Piran to również miasto dla smakoszy. W jednej z kamieniczek przy placu, w starej aptece, urządzono restaurację. Przy promenadzie znajduje się wiele kawiarni, restauracji rybnych i restauracji serwujących włoskie potrawy lub specjalizujących się w pizzy. Nazwy w pirańskich restauracjach są dwujęzyczne: słoweńskie i włoskie. Na plażę Idąc brzegiem morza nad Zatoką Strunjańską, niecały kilometr od kościoła św. Jerzego, dotrzemy do przepięknych plaż Fiesy. Niestety, są one zazwyczaj zatłoczone. Atrakcją turystyczną jest oddalone od morza zaledwie o 20 m jezioro słodkowodne. Na odcinku między Piranem a Fiesą znajdziemy również kilka plaż dla nudystów. Anna Znajewska CENY: 1 PLN=55 SIT Pieczywo 180 SIT Pocztówki 80 SIT Obiad od 900 SIT Piwo 350 SIT

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2001, 32/2001

Kategorie: Przegląd poleca
Tagi: Adam Gąsior