Przesłanie Patriarchy

Przesłanie Patriarchy

Gabriel Garcia Marquez, pisarz i publicysta, żegna się z przyjaciółmi i czytelnikami „Jeśliby Bóg podarował mi odrobinę życia, wykorzystałbym ten czas najlepiej, jak potrafię. Prawdopodobnie nie powiedziałbym wszystkiego, o czym myślę, ale przemyślałbym wszystko, co powiedziałem”, pisze Gabriel Garcia Marquez, 74-letni pisarz kolumbijski, w pożegnalnym liście do przyjaciół opublikowanym w Internecie. Chce, żeby ten list zawierający, jego zdaniem, wszystko, co najważniejsze, był szeroko rozpowszechniony. Zainteresowanym, dlaczego nagle postanowił podzielić się mądrością życiową z innymi, odpowiedział za pośrednictwem zaprzyjaźnionego dziennikarza: jest chory na raka limfatycznego, zostało mu niewiele czasu, dlatego wycofał się z życia publicznego. „Oceniałbym rzeczy nie ze względu na ich wartość, ale na ich znaczenie – czytamy w liście pisarza. – Przekonywałbym ludzi, jak bardzo są w błędzie, myśląc, że nie warto się zakochać na starość. Nie wiedzą bowiem, że starzeją się właśnie dlatego, że unikają miłości. (…) Osobom w podeszłym wieku powiedziałbym, że śmierć nie przychodzi wraz ze starością, lecz z zapomnieniem. (…) Gdybym wiedział, że to są ostatnie minuty, w których cię widzę, powiedziałbym „kocham cię”, a nie zakładałbym głupio, że przecież o tym wiesz”. (…) Tylu rzeczy nauczyłem się od was, ludzi… nauczyłem się, że wszyscy chcą żyć na wierzchołku góry, zapominając, że prawdziwe szczęście kryje się w samym

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 2002, 34/2002

Kategorie: Kultura
Tagi: Ewa Likowska