Przestępca zawsze zostawia ślad

Przestępca zawsze zostawia ślad

W najnowocześniejszych metodach wykrywania sprawców przestępstw wykorzystywane są wynalazki na miarę Nagrody Nobla Zabójcy z Magdalenki, którzy przed dwoma laty stoczyli z policjantami całonocną bitwę, nie mieli szczęścia – zginęli w płomieniach, które ogarnęły zamieniony przez nich w fortecę dom. Gdy ugaszono pożar, na teren zdemolowanej posesji wkroczyli technicy kryminalistyki. Jednym z ich zadań było zebranie śladów, które potwierdziłyby, że zabici to Robert Cieślak i Igor Pikus – groźni gangsterzy, od wielu miesięcy poszukiwani przez policję. – Identyfikację utrudniał fakt, że zwłoki były częściowo zwęglone – opowiada ekspertka z zakresu genetyki z Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Głównej Policji (zarówno ona, jak i pozostali eksperci z uwagi na charakter służby pozostaną anonimowi). – Ale udało się, dzięki temu, że jeden z mężczyzn miał w zaciśniętej dłoni nabój, a drugi założony na rękę zegarek. Wewnętrzna strona bransolety tak mocno przylegała do ciała, że przykleiły się do niej nabłonki. Podobnie z nabojem. Zabity ściskał go z taką siłą, że ochronił przed działaniem temperatury. Zebraliśmy próbki z obu przedmiotów, choć w identyfikacji pomogły nam również włosy znalezione w worku na śmieci i inny materiał biologiczny, który zdjęliśmy z butelek, puszek czy pojemników na leki… Ślad replikowany Badania genetyczne, pozwalające ustalić niepowtarzalny profil DNA

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 2005, 27/2005

Kategorie: Kraj