Przewaga Wałęsy osłabła

Przewaga Wałęsy osłabła

Raport amerykańskiego wywiadu przed wprowadzeniem stanu wojennego W związku z międzynarodową konferencją naukową na temat polskiego kryzysu 1980-1982, która z inicjatywy ISP PAN oraz amerykańskiego Woodrow Wilson Internationale Center odbyła się w listopadzie 1997 r. w Jachrance, zostały odtajnione i wprowadzone do naukowego obiegu pewne raporty wywiadu USA o sytuacji w Polsce w tym okresie. Za materiałami konferencji publikujemy raport z 4 listopada 1981 r., ostatni sprzed wprowadzenia stanu wojennego. Nie jest to dokument kompletny – na udostępnionej na potrzeby konferencji kopii zaczernione są liczne fragmenty tekstu, zapewne odnoszące się do identyfikacji źródeł informacji. Fragmenty tego dokumentu już przytaczano w prasie, ale w całości publikowany jest po raz pierwszy. Rzuca on interesujące światło na stan wiedzy rządu USA na temat sytuacji w Polsce jesienią 1981 r. Red. Ocena wywiadu Polska: stan wojenny 4 listopada 1981 r. Streszczenie Niedawna rezygnacja pierwszego sekretarza partii komunistycznej, Stanisława Kani, oraz mianowanie jego następcy, premiera Wojciecha Jaruzelskiego, wskazuje na to, że partia przyjęła twardsze stanowisko w stosunku do „Solidarności”. Do niedawna uważano poglądy Jaruzelskiego za podobne do wyznawanych przez umiarkowanego Kanię, ale teraz wydaje się, że jego postawa się zmieniła. Nowa nominacja Jaruzelskiego w tak krytycznym momencie polskiego kryzysu stawia go w bardzo trudnym położeniu i może oznaczać słabość jego pozycji, co uniemożliwia przyjęcie bardziej nieugiętej postawy wobec „Solidarności”. W każdym razie przed Warszawą otworzyła się droga do ogłoszenia stanu wyjątkowego lub wprowadzenia stanu wojennego. Choć pewne czynniki wskazują na to, że pełny stan wojenny może nie być wprowadzony natychmiast, rozwój wydarzeń sugeruje, że może on zostać narzucony tej zimy. Dyskusja Ostatnio w Polsce miały miejsce dwa istotne wydarzenia: odbyło się czwarte plenum Komitetu Centralnego i wznowiono rozmowy między rządem i „Solidarnością”. Otwierając 4. plenum, pierwszy sekretarz Kania ponownie skrytykował skrajne elementy w „Solidarności” i wezwał do oczyszczenia szeregów partyjnych. Powiedział, że nie jest możliwe „bycie jednocześnie członkiem partii i jej wrogiem”. Jego wypowiedź skierowana była do miliona członków partii, którzy jednocześnie należą do „Solidarności”. Po otwierającym obrady wystąpieniu Kani nastąpiła seria przemówień doktrynerów oskarżających kierownictwo partii o słabość. Wystąpienia te mogły być powodem jednodniowego zawieszenia obrad, które dało szansę na debatę nad wnioskami o wprowadzenie stanu wyjątkowego. 18 października Kania zgłosił swoją rezygnację ze stanowiska pierwszego sekretarza. Mimo że długo walczył przeciw posłużeniu się stanem wojennym do rozwiązania polskich problemów, prawdopodobnie zdawał sobie sprawę 17 lub rano 18, że przegrał bitwę o wybór środków rozwiązania kryzysu. Najwyraźniej jego podejście było zbyt umiarkowane dla tego plenum. Reżim zwiększa kontrolę W sierpniu i we wrześniu władza przyjęła bardziej zdecydowaną taktykę, próbując zwiększyć kontrolę w całym kraju. Poza politycznymi atakami na „Solidarność”, podjęto następujące kroki: – wykorzystano personel wojskowy do wzmocnienia sił policji, – zamknięto tzw. sklepy komercyjne, sprzedające produkty po cenach czarnorynkowych, – zwiększono ilość patroli, (…) – wydalono z partii Bogdana Lisa, członka partii komunistycznej, wybranego przedstawicielem Krajowej Komisji Porozumiewawczej „Solidarności”. Powyższe posunięcia oraz wydłużenie służby wojskowej o dwa miesiące nie były prawdopodobnie po myśli Kani, jednak stan wojenny stanowił dla niego najwidoczniej perspektywę w zasadzie nie do zaakceptowania. Kwestia stanu wojennego i presja ze strony doktrynerów z Komitetu Centralnego spowodowały jego rezygnację. Komitet Centralny wybrał premiera Jaruzelskiego na pierwszego sekretarza. Jaruzelski był zwolennikiem dialogu politycznego z „Solidarnością”, ale jego umiarkowana postawa wywołała niechęć pewnych kręgów w armii. Jednak najnowsze raporty wskazują na zmianę poglądów Jaruzelskiego. Na usztywnienie jego stanowiska mogły wpłynąć następujące czynniki: – zwiększona radziecka presja polityczna i ekonomiczna, – rezultaty zjazdu „Solidarności” (konkretnie żądanie niezależności sądownictwa, wolnych wyborów i zmniejszenia wydatków na obronę), – niedawne dzikie strajki po zakończeniu zjazdu „Solidarności”, – zagrożenie strajkami regionalnymi, – motywowana nacjonalizmem chęć uratowania Polski przed radziecką interwencją, – oraz presja ze strony władz wojskowych, aby przyjąć bardziej zdecydowaną postawę w stosunku do „Solidarności”. Presja ze strony Moskwy Na usztywnienie stanowiska Jaruzelskiego wobec „Solidarności”

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2001, 49/2001

Kategorie: Historia