Przyjaźń polsko-ukraińska pod banderowską flagą

Przyjaźń polsko-ukraińska pod banderowską flagą

Ukraiński IPN ogłosił, że UPA w czasie II wojny światowej walczyła z Niemcami, ZSRR i Polską Miesiąc przed organizowanymi przez Bronisława Komorowskiego obchodami zakończenia II wojny światowej na Westerplatte, na których oczekiwany jest Petro Poroszenko, Ukraiński Instytut Pamięci Narodowej ogłosił, że w czasie II wojny światowej toczyło się osiem wojen, w tym „wojna polsko-ukraińska 1942-1947”. Natychmiast po uchwaleniu przez Radę Najwyższą Ukrainy ustawy o rehabilitacji członków Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii UIPN upublicznił swoje najnowsze ustalenie: „Ukraiński wymiar II wojny światowej nie ogranicza się jedynie do walki Wehrmachtu i Armii Radzieckiej na terytorium ukraińskim, jak tradycyjnie podaje (post)radziecka historiografia. W latach 1939-1954 na Ukrainie prowadzono osiem wojen”. Oto ich lista: wojna polsko-niemiecka 1939-1945, wojna radziecko-rumuńska 1940-1945, wojna niemiecko-radziecka 1941-1945, wojna niemiecko-ukraińska 1941-1944, wojna radziecko-węgierska 1941-1945, wojna polsko-ukraińska 1942-1947 i wojna radziecko-ukraińska 1939-1954. Święta zgodnie z instrukcją Ten wykaz umieszczono w przygotowanych przez UIPN materiałach metodycznych, a właściwie bardzo szczegółowej instrukcji, jak należy właściwie obchodzić 70. rocznicę zwycięstwa nad faszyzmem i zakończenia II wojny światowej. Jej opracowanie – jak podaje UIPN – jest realizacją dekretu Petra Poroszenki z 24 marca w sprawie rocznic. W tym dokumencie prezydent ustanowił nowe święto – Dzień Pamięci i Pojednania, który ma usunąć w cień Dzień Zwycięstwa 9 maja kojarzący się z Wielką Wojną Ojczyźnianą i radziecką tradycją. UIPN wyjaśnia, że chodzi o przywrócenie prawdy historycznej, zrzucenie obcego (rosyjskiego) panowania ideologicznego oraz połączenie tradycji niepodległościowej z II wojny światowej z wojną toczącą się obecnie na wschodzie Ukrainy. Instytut wprowadził hasło: „Jedna ojczyzna w dwóch wojnach” i zaleca organizowanie spotkań pokoleń z udziałem kombatantów niepodległościowych z II wojny światowej oraz uczestników walk z prorosyjskimi separatystami. W cieniu powinni pozostać – tak wynika z instrukcji – weterani Armii Czerwonej. Autorzy owej instrukcji tłumaczą: „O Ukrainę walczyły dwa systemy totalitarne, które jednakowo nie liczyły się z ceną ludzkiego życia. Każda ze stron konfliktu demonstrowała na ukraińskich ziemiach swoją przychylność dla Ukraińców, lecz jedynym rzeczywistym podmiotem ukraińskim w latach wojny był ruch wyzwoleńczy, przede wszystkim Ukraińska Powstańcza Armia”. Podobna ocena na poziomie państwowym stała się możliwa dopiero po rehabilitacji UPA. To tłumaczy błyskawiczny tryb prac legislacyjnych nad pakietem ustaw historycznych – trzy z nich uchwalono po sześciu dniach od przesłania do Rady Najwyższej, jedną zaś – po dwóch. Dzięki tym dokumentom rocznica zwycięstwa nad faszyzmem na Ukrainie będzie obchodzona przez władze państwowe w inny niż dotąd sposób. Na zorganizowanej 15 kwietnia w Czernihowie konferencji „Ukraina w II wojnie światowej: mity i realność” występujący w imieniu UIPN Serhij Butko podkreślił, nawiązując do pakietu ustaw historycznych: „Najważniejsze, że po raz pierwszy na poziomie ustawodawczym państwo uznaje OUN, UPA i inne ukraińskie organizacje narodowowyzwoleńcze za bojowników o niepodległość Ukrainy, których należy czcić”. Wyrazem uznania dla UPA jest ustalenie przez UIPN jednolitego oficjalnego symbolu Dnia Pamięci i Pojednania – czerwonego maku z czarnym śladem po kuli. Czerwony i czarny to kolory banderowskiej flagi. Zgodnie z instrukcją maki powinny być przypinane na lewej piersi, jak najbliżej serca. Natomiast „nie zaleca się przyozdabiania makami nakryć głowy, obuwia, toreb, telefonów komórkowych”. Wszechobecne – umieszczane m.in. na billboardach – czerwono-czarne maki mają zastąpić symbole odnoszące się do Związku Radzieckiego, które zresztą zostały zakazane 9 kwietnia. Trzech okupantów Zgodnie z przyjętą przez UIPN wykładnią UPA w czasie II wojny światowej walczyła z Niemcami, Związkiem Radzieckim i Polską. Te trzy państwa występują obok siebie – jako okupanci ziem ukraińskich i ciemiężyciele – m.in. w dwutomowym dziele „Duchowieństwo Diecezji Przemyskiej i Administracji Apostolskiej Łemkowszczyzny”, zaprezentowanym 21 kwietnia we Lwowie przez rektora Ukraińskiego Katolickiego Uniwersytetu ks. dr. hab. Bogdana Pracha. Autor relacji z tego wydarzenia zamieszczonej na portalu UIPN napisał m.in.: „Kościół przeżył (…) radzieckie, niemieckie i polskie represje”. Wśród osób obecnych podczas prezentacji był szef Instytutu Wołodymyr Wiatrowicz, autor wydanej w 2011 r. przez Dom Wydawniczy Akademia Kijowsko-Mohylańska prawie 300-stronicowej monografii „Druga

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 18/2015, 2015

Kategorie: Świat