Przypnij sobie stópki

Przypnij sobie stópki

Bądź czujny! Takie ostrzeżenie bardzo by się przydało na niektórych gazetach. Bo przecież nie wszyscy czytelnicy przepadają za wrzutkami. Zwłaszcza że zdarzają się dość makabryczne. Z organu o. Rydzyka, czyli „Naszego Dziennika”, mogą np. wypaść stópki. Na szczęście tylko metalowe i maleńkie. Przypięte do folderu „Adopcja Duchowa Dziecka Poczętego”. Mają zachęcić do kupowania pieluch lub wpłaty kasy na to konto. A przy okazji do kupna gazety. Wiemy, że rynek czytelniczy jest trudny. Ale żeby aż tak mocno wpływał na niektóre umysły? Zobaczymy, czy Fundacja Małych Stópek ze Szczecina może liczyć na naśladowców. Jest jeszcze parę części ciała do wykorzystania. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2016, 22/2016

Kategorie: Przebłyski