Jak polscy proboszczowie odpowiedzą na apel papieża Franciszka w sprawie imigrantów?

Autor: Bronisław Tumiłowicz | 14 września, 2015

bp Tadeusz Pieronek,
profesor nauk prawnych
Mam nadzieję, że w parafiach będzie się nad tym debatować i podejmiemy próbę dostosowania się do tej fali imigrantów. Jednak trzeba zdawać sobie sprawę z trudności, bo skoro rządy nie zawsze mogą podołać takim problemom, czego można oczekiwać od społeczności parafialnych? Są tutaj do rozwiązania problemy prawne, językowe, komunikacji między ludźmi. Widzę potrzebę niesienia pomocy i trzeba działać szybko, choć zadanie nie jest łatwe.

Adam Szostkiewicz,
publicysta „Polityki”
Polski Kościół niezbyt chętnie słucha papieża. Gdyby to powiedział Jan Paweł II, w każdej parafii powstałby komitet powitalny. Jednak na plus trzeba odnotować, że coś drgnęło, bo prymas powiedział, że nie wolno robić różnicy z powodu rasy czy wyznania, że trzeba pomagać wszystkim. Okazało się, że Kościół jest bardziej otwarty i prospołeczny niż obecne władze kraju aspirującego do I ligi europejskiej. Trzeba by taką akcję skoordynować z organizacjami specjalizującymi się w niesieniu pomocy, takimi jak Caritas czy PAH, oraz z samorządami i przyjąć wspólny plan działania, a nie mówić, że jesteśmy zbyt biedni. Dobrze, że Kościół w tej sprawie zmienił język, natomiast rząd po spotkaniu Grupy Wyszehradzkiej dołączył do Orbána.

ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski,
proboszcz ormiańskokatolickiej parafii południowej z siedzibą w Gliwicach
To pytanie do Episkopatu, który powinien wypracować odpowiednią instrukcję, bo parafie nie mogą podejmować takich decyzji. Trzeba wyraźnie powiedzieć, komu chcemy pomagać, bo w tej fali uchodźców 75% stanowią młodzi mężczyźni, 12% to dzieci i tyle samo jest kobiet. Brałem udział w kilku misjach humanitarnych i wiem, że nie tak wyglądali ludzie uciekający przed konfliktami zbrojnymi. Kościół może wspomagać działania państwa, ale go nie wyręczy. Trzeba najpierw uregulować wiele spraw.

Marcin Żyła,
dziennikarz „Tygodnika Powszechnego”
Spora grupa duchowieństwa może nie jawnie, ale trochę kontestuje otwarcie Kościoła prezentowane przez papieża Franciszka. I tak jest na każdym szczeblu, są tacy biskupi i są takie parafie. Ciągle rozmawiamy na poziomie abstrakcji, bo imigrantów jeszcze w Polsce nie ma. W innych krajach była na początku fala krytycyzmu, a nawet nienawiści, ale potem nawet przeciwnicy zmiękli. Kiedy w Polsce zobaczymy imigrantów z bliska, może nastąpi zmiana postaw.

Paweł Bieliński,
Katolicka Agencja Informacyjna
Za wcześnie na ocenę, ale abp Stanisław Gądecki wystąpił z podobnym apelem jeszcze przed wezwaniem papieża Franciszka. Są też różne inicjatywy lokalne, np. diecezja opolska wraz ze Stowarzyszeniem Libertus pragnie przyjąć grupę rodzin imigrantów. Myślę, że w krótkim czasie można się spodziewać oświadczenia Episkopatu Polski i apelu do parafii.

Not. BT