Skubanie szpitali

Skubanie szpitali

Na nic nie ma pieniędzy. Mogą sobie strajkować lekarze i pielęgniarki, rezydenci i ratownicy pogotowia. Ale, jak to bywa z władzą, jest prawda i jest niby-prawda. Bo są przecież etatowi pracownicy służby zdrowia, dla których kasa jest zawsze. Tysiąc kapelanów w szpitalach i innych placówkach nie może narzekać. Etaciki są! 4 tys. brutto plus dodatek stażowy (do 20%). Można wyżyć. Razem z tacą nawet nieźle. Na dodatek na pensje kapelanów kasa nie idzie z NFZ. Kasy dla nich szukają dyrektorzy szpitali u siebie. Skubią więc forsę pielęgniarkom i komu tylko się da. Na kaplice przyszpitalne też zbierają, bo są na ich koszt.

Wydanie: 03/2018, 2018

Kategorie: Aktualne, Przebłyski

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy