No i wyszło szydło z worka. Z naszą reprezentacją piłkarską jest jeszcze gorzej, niż myślą kibice. Portugalczyk Paulo Sousa, któremu prezes Boniek powierzył honor Polaków, nie ukrywa mizerii tego, co zobaczył. Już w pierwszych słowach na naszej ziemi odwołał się do cytatu z Jana Pawła II: „Modlę się z Wami, żeby nigdy się nie poddawać, nigdy nie tracić nadziei i nigdy nie wątpić”. Czego jak czego, ale nadziei nasi kibice mają ogrom. A skoro tak, to trenerowi spodoba się, jak Polacy żegnają reprezentację po porażkach: „Nic się nie stało! Polacy, nic się nie stało!”. Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj









